Znaleziona została w lesie w czasie wakacji, umorusana i głodna.
Wyglądała na bardzo zaniedbanego szczeniaka, tym bardziej że
jest biała. Czarne ma tylko lewe ucho i kilka czarnych znaczeń na prawym.
Znaleziona została przez kobietę, która po powrocie do domu wręczyła
suczkę starszemu ojcu. Mężczyzna miał już jednego pieska
zaadoptowanego kilka lat temu z Fundacji i niestety mimo
najszczerszych chęci nie mógł jej dłużej zatrzymać (czeka go poważna
operacja). Starszym psiakiem zajmie się żona właściciela piesków, ale
rodzina w żaden sposób nie chciała zaopiekować sie sunią i groziło jej
schronisko!!
Do Fundacji Leksia trafiła 13.01.2012r. Szczęśliwie dla Małej akurat
zgłosiła się osoba mogąca dać dom tymczasowy, dzięki czemu psinka
została uratowana. Tak więc datę 13-ego w piątek należy uznać za
szczęśliwą!

Przez poprzedniego opekuna została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie
i chorobom wirusowym oraz odrobaczona. Waży ok. 9.5 kg i większa juz
nie urośnie. Za parę dni zostanie wysterylizowana.
Suczka jest ogromnie miła, grzeczna i posłuszna. Ma bardzo bardzo
przyjazne nastawienie do ludzi i innych zwierzaków: zarówno psów, jak
i kotów. Bardzo lubi się bawić, ładnie chodzi na smyczy. Na jej
ślicznym pyszczku zawsze widać radość, dobroć i zaufanie. Leksia jest
wyjątkowo uroczą istotką pod każdym względem!
Czy szcześci nadal będzie jej dopisywać, to już zależy od nas! Leksia
może pozostać w domu tymczasowym tylko do lutego. Dlatego pilnie
poszukujemy bardzo dobrego i odpowiedzialnego domu dla niej już na
stałe.
Ten kto przyjmie ją pod swój dach zyska nieskończoną psią wdzięczość i
radość każdego dnia!
Bardzo prosże w sprawie adopcji dzwonić pod telefon 22 833-81-30 lub
0-693-34-99-78
oraz proszę o przesłanie tej wiadomości przyjaciołom i znajomym,
którzy może skorzystają z tej okazji by w cudowny sposób powiekszyć
rodzinę...

Pozdrawiam serdecznie
Danuta Skarbek
