mar_tika pisze:Axa76 pisze:Jemu ten języczek tak śmiesznie wychodzi

A propos Ksawerego brakuje mu małych ząbków mędzy kłami i ma dośc fatalny kamień na zębach.Jak go dotykam w okolicy pyszczka wydaje mi się że go to boli.Wartało by mu zrobić sanację paszczy, ale nie wiem, czy wtedy juz całkowicie się nie zamknie w sobie
Martusia, a może właśnie on się zamyka w sobie bo go boli?
Drogie Panie i Pan Victor!
Dziś o 15 bronię dyplomu, proszę trzymać kciuki, bo się stresuję.
Ilka daj znać jak kocio, czy coś zjadł i czy mam przychodzić na wieczorny dyżur.
Mikuś, odnowiłam kontakt z dawną koleżanką z LO, jak z nią gadam, to chciałabym bardzo żebyśmy mieli takich potencjalnych opiekunów dla kotowskich. Też jej odszedł kot w listopadzie, do końca o niego walczyła. Ma jednego jeszcze w domu, ale rozważa dokocenie. Może upewni się, że to dobry pomysł jak nas odwiedzi, może w kimś się zakocha?
Jeszcze pytanko, mam potencjalny DT w osobie Michała, który był u nas. Mieszka na Pogoni, 10-15 minut drogi od przystani. Wstępnie oferował dom dla Kseni, ale ona ma DT. Myślę o którymś z kotów, które są starsze i kociarnia może je dobić. Przyprowadzę go może znowu do przystani i upewnię się że nadal jest chętny na kota choćby na tymczas (a może i na stałe w dalszej perspektywie), OK? A jeśli tak, to mogę go umówić z Mikusiem lub Martą, jeśli chcecie z nim pogadać.