Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 27, 2012 16:28 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin pisze:[b]lekarz ma mi dziś zostawić recepte na Levemir, możesz mi jeszcze raz napisać jak wygląda to pobieranie dawki z wkładu do pena?
ale mnie nastraszył, że biorę odpowiedzialność tylko na siebie, ja to poniekąd rozumiem (w tym sensie, że jest to lek, którego nie stosował)
czy rzeczywiście, z Waszego doświadczenia może kotu grozić hipoglikemia, głównie w nocy?

proszę o wsparcie bo aż mam stracha, ale przecież Wasze doświadczenia tak dobrze rokują, że liczę, że może i u nas będzie dobrze


Co prawda ja Ci odpiszę, bo akurat tu jestem a też pobieram z pena Lantusa (te peny są jednakowe) - jak otworzysz czy pen czy wkład do pena, to jest taka mała miękka gąbeczka do wkłuwania nakłuwacza (w przypadku ludzi). Ty w tą gąbeczkę wkłuwasz strzykawkę i nabierasz insulinę. To naprawdę proste, nic się nie bój. Dasz radę :ok:

Jeśli mierzysz kotu PRE przed podaniem insuliny, a dawka jest dobrana odpowiednio i kot je to nie powinno dojść do hipoglikemii, zwłaszcza przy tych łagodnie działających insulinach (Levemir, Lantus). Przy Caninsulinie to jest huśtawka i duże niebezpieczeństwo.
Konsultuj z Tinką wysokości pomiarów i dawki. Sama zobaczysz ,że kocio lepiej się poczuje i pożegnacie cukier wysoki. ODWAGI!
Trzymamy kciuki :ok:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 27, 2012 16:47 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin pisze:Mamrot - jesteś?
lekarz ma mi dziś zostawić recepte na Levemir, możesz mi jeszcze raz napisać jak wygląda to pobieranie dawki z wkładu do pena?


ale mnie nastraszył, że biorę odpowiedzialność tylko na siebie, ja to poniekąd rozumiem (w tym sensie, że jest to lek, którego nie stosował)
czy rzeczywiście, z Waszego doświadczenia może kotu grozić hipoglikemia, głównie w nocy?

proszę o wsparcie bo aż mam stracha, ale przecież Wasze doświadczenia tak dobrze rokują, że liczę, że może i u nas będzie dobrze

dasz rade z tym nabieraniem! pamiętaj żeby najpierw wydusic powietrze ze strzykawki, tak żeby go nie wtłoczyc do wkładu. Co do dawki poczatkowej to myślę, że Tinka Ci podpowie, ja podałabym 1 jednostkę na początek, zrobiła krzywa po kilku dniach i ewentualnie skorygowała delikatnie dawkę. ale moja wiedza nie jest tu wystarczająca.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 27, 2012 16:54 Re: Wątek cukrzycowy - V

dziękuję Wam dziewczyny za podpowiedzi :)

Tinka - przepraszam, że Ci tak głowę zawracam, ale byłabym spokojniejsza, jeżeli mogłabyś mi doradzić

zacząć od 1j czy 1,5? z jaką częstotliwością mierzyć cukier? i ostatnie pytanie ile razy dziennie podawać jedzonko?
:roll: :roll: :roll:
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Pon lut 27, 2012 17:10 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin pisze:dziękuję Wam dziewczyny za podpowiedzi :)

Tinka - przepraszam, że Ci tak głowę zawracam, ale byłabym spokojniejsza, jeżeli mogłabyś mi doradzić

zacząć od 1j czy 1,5? z jaką częstotliwością mierzyć cukier? i ostatnie pytanie ile razy dziennie podawać jedzonko?
:roll: :roll: :roll:

odpowiem z jedzeniem, od początku levemiru podaje kropci jedzenie:
6.30 raniutko insulina + posiłek - u mnie to jest 1/2 100 gr tacki
+ 2,5 h - posiłek - 1/4 tacki
+ 5 lub 5,5 posiłek - 1/4 ta tacki
18.30 insulina+posiłek
+ 2,5 - posiłek
i żeby zrobic troche dłuższą przerwę do rana podaję jeszcze na + 4,5 posiłek

ta regularność się sprawdza, nie tylko czasowa ale też ILOŚĆIOWA koniecznie!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 27, 2012 18:49 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin, wyczuwam panikę 8) Porzuć ten stres, trzy wdechy i włączamy pozytywne myślenie :idea:

Na początku im mniej zmiennych tym lepiej, więcej wniosków sensownych Ci się wyklaruje.
Jeśli kot dobrze to znosi i nie popada w załamanie, to posiłki dwa razy, przed insuliną. Pomiary dwa razy (chyba że Ty i kot traktujecie pomiar zupełnie bezstresowo to wówczas możesz i częściej, np +4 i +6). Jedno co koniecznie - to musisz sprawdzać koci mocz, a obowiązkowo codziennie poczynając od dwóch dób od zmiany insuliny. I obserwuj drania, czy zachowuje się normalnie.
Nie spodziewaj się żadnych wodotrysków - NIC się nie będzie działo. Musisz tylko kota monitorować i ewentualnie reagować.
No, cycuchy do góry - będzie dobrze.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15699
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lut 27, 2012 19:03 Re: Wątek cukrzycowy - V

Liwia pisze:No, cycuchy do góry - będzie dobrze.
:ok: :ok: :ok:

jedzenie właśnie chciałabym mu w ciągu dnia podać, bo te dwa razy to wyraźnie dla niego za mało :mrgreen: tylko nie wiem na jakie godziny ustawić
insulinę podajemy o 7 i 19, na czczo oczywiście najpierw pomiar cukru

................................................................

PRE 62 (jakieś totalne szaleństwo z tymi wynikami, wczoraj wieczorem miał 435 8O ) :roll: :roll: :roll:
insuliny nie daję, zmierzę cukier za dwie godz i zobaczę
jeszcze dziś i jutro rano Caninsulin, bo dopiero jutro po 10 odbieram U100
mogę od jutra wieczora zacząć z Levemirem?
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Pon lut 27, 2012 19:44 Re: Wątek cukrzycowy - V

Bardzo brakuje mu tych posiłków?
Dla Twojego zdrowia psychicznego zaczęłabym z Levemirem rano, bo jak zaczniesz wieczorem to oka nie zmrużysz :lol:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15699
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lut 27, 2012 20:14 Re: Wątek cukrzycowy - V

wiesz chyba masz rację :mrgreen:
moim zdaniem, jak go obserwuję jeszcze z jeden posiłek by mu się przydał
dzisiaj tak marudził, przez ten cukier 62 :roll:, ale żeby jednego wieczora mieć 435 (najwyższy z dotychczasowych), a następnego 62 (najniższy z dotychczasowych)? kontregulacja?
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

Post » Pon lut 27, 2012 20:21 Re: Wątek cukrzycowy - V

kikin pisze:wiesz chyba masz rację :mrgreen:
moim zdaniem, jak go obserwuję jeszcze z jeden posiłek by mu się przydał
dzisiaj tak marudził, przez ten cukier 62 :roll:, ale żeby jednego wieczora mieć 435 (najwyższy z dotychczasowych), a następnego 62 (najniższy z dotychczasowych)? kontregulacja?


fusów nam trzeba :lol:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15699
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lut 27, 2012 20:50 Re: Wątek cukrzycowy - V

dobry wieczór:)
Pucha rano czuła się już dobrze i z chęcią zjadła spore śniadanko, nie wymiotowała. U weterynarza byłam sama na konsultacji, a dopiero potem przeczytałam Twój wpis Tinka odnośnie odwodnienia i potrzebnej kroplówki… Moja kotka bardzo źle znosi takie wyjazdy i o ile to możliwe staram się to ograniczać, choć muszę być ostrożna żeby nie było tragedii. W każdym razie po dokładnej rannej obserwacji postanowiłam jej nie brać.
Weterynarz bez większych oporów wypisał recepte na Levemir. Patrząc na ostatnią krzywą cukrową mam podać 1,5 jednostki. Co o tym myślicie? Chyba nie powinno być jakiś sporych spadków? Futro waży w chwili obecnej 3kg.
No i coraz większa panika ogarniała mnie jak szukałam apteki, która by mi sprzedała tylko jedną fiolkę. Nie od razu, ale na szczęście się udało:)))
Przed chwilą upolowałam mocz Puchy, bo paski do analizy też kupiłam. Weterynarz nie miał o nich pojęcia i mówił, że wystarczy pomiar glukometrem - dlatego dopiero teraz zaczęłam stosowanie:/ W każdym razie brak obecności ciał ketonowych.

Dziękuję Iwona_Spike za chęć pomocy! i za poleconego weta:))) skontaktuję się z nim jak najszybciej!:)

Wracając do Levemiru. Niestety wychodzę z domu ok 9, a wracam o 19. Teraz pytanie odnośnie karmienia w ciągu dnia. Czy można zostawić kotu więcej jedzenia w misce? Bo ogólnie Pucha nie należy do łakomczuchów - je tyle ile potrzebuje, a później dojada. Czy to wystarczy?
No i czy zacząć stosowanie od jutra? czy lepiej poczekać np. na weekend, żeby kontrolować działanie insuliny?

Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za pomoc :D
Obrazek

Inessa

 
Posty: 55
Od: Czw lut 02, 2006 0:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2012 21:25 Re: Wątek cukrzycowy - V

kinkin:
- jedzenie jak kotu pasuje, byleby poniżej +6
- levemir - startujesz rano, z dawką 0,5 j.
- pilnie obserwujesz kota,
- sprawdzasz siki na ketony,
- jesteś czujna i spokojna.
Jesteś jak kwiat lotosu, żadnej paniki.
Powodzenia.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15699
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lut 27, 2012 21:30 Re: Wątek cukrzycowy - V

Inessa, pracujesz w weekend?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15699
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lut 27, 2012 21:35 Re: Wątek cukrzycowy - V

Liwia pisze:Inessa, pracujesz w weekend?


racja, za ogólnie napisałam. Weekendy mam wolne, więc chyba poczekam do soboty i z rana zaatakuje Levemirem :twisted:
Ale zostać czy tej 1 jednostce czy podnieść do 1,5?
Obrazek

Inessa

 
Posty: 55
Od: Czw lut 02, 2006 0:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2012 21:37 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kikin, Twój kot nie ma już czym kontrregulować. Dawka 2 jedn. 2 x dziennie też była jeszcze za wysoka. Te mechanizmy zdarzają się często: Organizm zwierzęcia reaguje na początku na za wysoką dawkę kontrregulacją. Potem wątroba nie ma już czego wyrzucać. Ten wynik z wczoraj po podaniu przedwczoraj 1 jednostki przy wyniku 126 mg/dl mógł być właśnie kontrregulacją. Wczoraj zrobiłaś krzywą cukrową i okazało się, że Bocio spada za szybko. Dziś, jak zobaczyłam, że ranny wynik był 275 mg/dl, pomyślałam, że wieczorem po podaniu 2 jedn. będzie znów dosyć nisko.

Kikin, nie wiem, jaki będzie teraz wynik. Nie wiem, czy podasz jeszcze jedzonko. Od tego będzie zależeć dzisiejsza wieczorna dawka. Ja będę do ok. 23.00. Wiem jednak jedno, że Levemiru lub Lantusa nie powinnaś zacząć od więcej niż od 0,5 jednostki 2 razy dziennie. Musisz jednak codziennie rygorystycznie monitorować poziom ketonów w moczu.

Pozdrawiam ciepło, reszta jutro
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon lut 27, 2012 22:10 Re: Wątek cukrzycowy - V

Inessa, nigdy w życiu nie zaczęłabym nowej insuliny od dawki 1,5 jedn. Do tej pory podawałaś jedną kreskę WOS na insulinówce U-100. Przeliczając na jednostki, otrzymamy dotychczasową dawkę WOS równą 0,8 jedn. Podawanie Levemiru zaczęłabym od 0,5 jednostki 2 x dziennie, czyli od 0,5 kreski na insulinówkach U-100. Nie wiem, jak wet uzasadnił aż tak dużą dawkę Levemiru, jeśli o działaniu tej insuliny nie ma najmniejszego pojęcia. Inessa, pamiętaj koniecznie o monitoringu ketonów w moczu i pisz proszę, gdy będzisz niepewna i będziesz potrzebowała pomocy.

Pozdrawiam ciepło
Tinka
Ostatnio edytowano Pon lut 27, 2012 22:15 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 204 gości