Kot czy kotka? - Kotka
Jak się nazywa?- Pusia
Ile ma lat? - 10
Ile waży?- ok 3kg, teraz pewnie mniej
Za gruby /za chudy? - za chudy
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - 7.02.2012
Jak jest kontrolowana choroba? - u weterynarza
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - tak
Jeśli tak, to jakim? - diagomat
Jaką podajesz insulinę? - insulinum lente WO-S
U 40 czy U 100? - U100
Ile kresek (IE)? - 1
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 2
Aktualny poziom glukozy we krwi? - 379
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie wiem
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? -
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - tak
Jaką podajesz karmę? - sucha RC diabetic
Mniej więcej ile? - kot ma stały dostęp
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - przed
Inne choroby? - usg wykazało zmiany na nerkach
(np. astma, niewydolność nerek, schorzenia trzustki, problemy dermatologiczne, serce, tarczyca, FIV, dziąsła, ząbki itd.)
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie - nie
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe) -
HB 8,77 g/dl
CREA 1.07 mg/dl
UREA 68.3 mg/dl
GLU 409 mg/dl
ALP 53.2 U/1 37st. C
GOT 44.6 U/1 37 st. C
GTP 57.9 U/1 37 st. C
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? z reguły ciemny i twardy
Opisz swój problem:
Witam wszystkich:) od razu przepraszam za przydługiego posta!!!!!
Wcześniej tylko czytałam ten wielostronnicowy wątek, ale w chwili obecnej uznałam, że dobrze by było gdyby ktoś oprócz weterynarza spojrzał na mojego biednego cukierkowca.
Problem przede wszystkim polega na braku dobrego weterynarza. Co jeden to 'lepszy' i nie mam pojęcia czy szukać dalej czy walczyć samotnie.
Kotka została wysterylizowana z końcem 2011 roku, przy czym weterynarz po operacji poinformował mnie, że miała nowotwór macicy, który usunął. Żadnych więcej informacji mi nie udzielił, dostała też w odstępie kilku dni 3x zastrzyki - nie mam pojęcia czy był to antybiotyk czy sterydy. Lekarz na moje zainteresowanie odpowiadał bardzo ogólnie.
Pod koniec stycznia zgłosiłam się ponownie (głupia, że do tego samego! wiem…), bo kotka piła nadmiernie wodę i siusiała po całej łazience. Weterynarz jak zwykle mnie zlekceważył - powiedział, że mam przyjść za miesiąc, bo być może to cukrzyca, ale mam poczekać…
Po tygodniu kotka bardzo osłabła, więc przeszukałam cały internet kto z mojego miasta mógłby mi pomóc. Pojechałam do wybranej kliniki i niestety tu także trochę niedociągnięć.
Kotka wyraźnie schudła, a nikt jej nie zważył, choć wspominałam o tym kilkukrotnie. Pomiar cukru na czczo w klinice sugerował cukrzyce (badania zamieszczone wyżej są właśnie z pierwszego pomiaru). Dnia następnego dostarczyłam mocz i weterynarz potwierdził chorobę.
Miałam poczekać z insuliną i przez pierwszy tydzień podawać suchą RC Diabetic. Uprosiłam wręcz, żeby pani weterynarz dała mi też jakąś mokrą (Hills RD w saszetkach i jakąś jeszcze w puszce), gdyż kotka 2x dziennie taką dostawała.
Wcześniej miała stały dostęp do suchej RC dla wybrednych, po sterylizacji RC dla kastratów po 10rż, plus 2xdziennie mokra (Animondy, Gurmenty itd). Zawsze myślałam, że to ok, ale dopiero po przewertowaniu wątku widzę, że nie było to najlepsze jedzenie dla Pusi…

Po tygodniu dietetycznego pokarmu wyniki nie zmieniły się, więc przywiozłam kota na cały dzień do lecznicy, żeby została podana insulina i zbadana krzywa cukrowa. Niestety odbierając ją wieczorem pani weterynarz poinformowała mnie, że… kotka ma cukrzycę! Ale to podobno stwierdziliśmy tydzień wcześniej! Nie została podana insulina, choć takie były ustalenia. Na moje pytania kolejny lekarz pokrętnie odpowiadał.
Zostałam sama z receptą na Insulinum lente, którą podaję od 19.02 (już tydzień). Obejrzałam też tutoriale na Youtubie, jak mierzyć cukier glukometrem.
i tak:
Ndz. rano przed podaniem pierwszej dawki insuliny kotka miała 471 mg/dl. Potem jedzenie i 1 jednostka w U100, wieczorem 507 mg/dl
Pon. rano 395mg/dl, wieczorem 539 mg/dl
Wt. wieczorem 532 mg/dl i tutaj kotka w ogóle odmówiła jedzenie suchego RC i dietetycznej karmy mokrej, wiec podałam ugotowanego kurczaka
Śr. wieczorem 594mg/dl dalej nie chciała jeść zupełnie nic z karm polecanych przez weterynarza
Czw. rano pow. 600mg/dl !

wieczorem pow. 600mg/dl (glukometr więcej zmierzyć nie chce)
Pt. rano 596 mg/dl, wieczorem pow. 600mg/dl
Sb. ok południa (5h po podaniu insuliny) 391mg/dl, wieczorem 531mg/dl - karmiona już tylko Animondą classic na tackach oraz Carny.
Dziś wyznaczałam krzywą cukrową (nie wiem czy dobrze, bo nie trzymałam się dokładnie odstępów 2h)
7.00 379mg/dl (przed insuliną)
10.00 195 mg/dl
12.30 288 mg/dl
14.00 385 mg/dl
17.00 kotka miała wymioty -przypuszczam, że podałam za dużo Carny, gdyż wcześniej jej nie jadła (tylko classic)
18.00 424mg/dl
18.30 wymioty
20.00 insulina - przesunęłam podanie o godzinę, bo chciałam, żeby zjadła, ale niestety nie chciała. Podałam jej jednak 1j insuliny, gdyż miała dość wysoki cukier i nie sądzę, żeby spadł diametralnie
22.00 339 mg/dl i nadal nic nie chce jeść
Jutro konsultacje z weterynarzem, przy takich wynikach postaram się żeby przepisał polecany przez Was Lantus albo Levemir, bo skoki przy lente są duże.
Macie jakieś pomysły na jedzenie? Może na razie pomijając BARFa? i czy kot może mieć stały dostęp do pożywienia?
Pozdrawiam!