Kurcze nie piszcie tak jakby persy były czesane 20 rzy na dzień, myte 15...
Fio nie trzeba-poza okresem linienia- czesać.Ma jedwab, czasem warto przeczesać,całość operacji jakieś 5 minut.
Amelia jest maskarą fryzjerską.Składa się z waty w ilości hurtowej.
Tylko,że Amelia wcale nie linije,ona porasta, ciągle porasta.Stoją na niej te kłaki pionowo.Ile by się nie wyczesało/wycięło- zawsze stoją.Typ "zdredzona o świcie"
Najwięcej futra gubi Felix.Ma takie 1,5 cm miękkie kłaczki i one są wszędzie.dziś rano wyjęłam kląb z buta narciarskiego np.(przechowuję buty w piwnicy gdzie on nie bywa...ale włosy bywają)
Najgorsze do sprzątania sa melońskie igły wbite w dywany.
Z kocim kłakiem to jak się trafi.
Kochasz kota= kochasz kłaki.