7 mies. bez Backa - wciąż szukamy :-(( Tosiek na DT s.15

[tiniminitojfi]

Jestem z toba ,nie poddawaj sie szukac ,pytac w koncu nieraz sie mowi ze swiat jest maly .Trzymam kciuki za Backa i bede zawsze wieczorem przed zasnieciem o nim myslala zeby byl coraz blize ciebie .

[asia2]

Jestem z toba ,nie poddawaj sie szukac ,pytac w koncu nieraz sie mowi ze swiat jest maly .Trzymam kciuki za Backa i bede zawsze wieczorem przed zasnieciem o nim myslala zeby byl coraz blize ciebie .

dziękuję w imieniu Kasi i własnym też bo mnóstwo energii potrzeba żeby chłopina się znalazł.
On nie był wolnozyjącym kotem, nie znał swoich okolic i nic nie wiedział o tym co może się dziać za rogiem. Potrzeba dużo pozytywnych mysli ale nie tylko...
W piątek wstępnie umówiłyśmy się z kasią na dalsze rozwieszanie ogłoszeń i szukanie.

[maja_brygida22]

Mocno zaniedbałam wątek Bacusia, ale to nie znaczy, że o nim zapomnieliśmy. Ogłoszenia wciąż krążą w necie, ostatnio rozwiesiłyśmy z Asią nowe papierowe na osiedlu. Na razie niewiele, bo zbuntowała nam się drukarka, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu uda się ją zreanimować i rozwiesimy więcej. Niestety telefon milczy. od lipca, od kiedy odłowiliśmy Tośka, praktycznie nikt się nie odzywa...

tiniminitojfi, bardzo dziękuję za "ściąganie" Baculka!

Czy mogłabym prosić o pomoc w sesjach "przywoławczych" Bacusia, tak jak to było w przypadku Ogryni, innych odwiedzających nasz wątek??? "wołam" go co noc przed zaśnięciem, ale może jestem "za słaba". Poprosiłam o pomoc nasze kociaste, ale nie wiem, czy się przejęły i czy wzywają naszą zgubę

Chwytam się wszystkiego, tak bardzo chciałabym, żeby był już z nami w domu!

[mikela]

Niezmiennie trzymam za powrót Bacusia

[meksykanka]

No, trzeba poprosić osoby bardziej kompetente żeby zorganizowały sesję przywoławczą.

Ogrynia się znalazła.
Trzeba robić wszystko.
Ja postaram się też poćwiczyć.

[ruda32]

Bacuś jest raczej u kogoś w domu

[asia2]

Bacuś jest raczej u kogoś w domu

ja tez tak czuję ale nie ma ciągle informacji potwierdzającej.

[ruda32]

od jakiegoś czasu obserwuję zdjęcia tego kotka
ale lokalizacja inna
a może został zaadoptowany,prztrasportowany? http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

[ASK@]

Kasieńko, nie piszę ale na prawdę zaglądam i często myśle o Was.Wracając z karmienia zawsze sie modlę o swoje i nie swoje koty.Szczególnie te zaginione. Jeśli przed zaśnięciem należy bacusia wołac i to i ja bedę go nawoływać do ciebie.
Strasznie mocno Was przytulam.Nawet sobie nie wyobrżam jak jest ciężko.

[asia2]

od jakiegoś czasu obserwuję zdjęcia tego kotka
ale lokalizacja inna
a może został zaadoptowany,prztrasportowany? http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

nie mam jak obejrzeć zdjęcia

[nurmi]

jeśli to mogłoby pomóc, to i ja będę przed zaśnięciem myślała o Bacusiu i nawoływała go do domu...

ja też nie mogę otworzyć zdjęcia na fejsie

[ruda32]

Uploaded with ImageShack.us

[maja_brygida22]

Kociasty bardzo podobny, ale niestety, to nie Bacuś porównywałam zdjęcia - Baculek ma trochę dłuższą łatkę na nosku. Ruda, bardzo dziękuję, że czuwasz!

Muszę wierzyć, że nasz łobuziak jest bezpieczny u kogoś w domu, inaczej zwariuję z niepokoju Poodnawiałam ogłoszenia w necie, jutro postaram się zawalczyć z drukarką, żeby znów ruszyć z papierowymi. Telefon wciąż milczy...

Bardzo Wam dziękuję za zaglądanie, ciepłe myśli i "ściąganie" Baculka do nas - oby na wiosnę wreszcie wrócił do domu.

[ASK@]

Przytulam i cały czas

[nurmi]

znalazłam coś takiego na FB, z racji noska charakterystycznego i faktu, że rok temu został przygarnięty jako mały znajdek pomyślałam o Bacusiu. Sprawdźcie proszę!

http://www.facebook.com/?ref=canvas#!/p ... =1&theater

cały czas i cały czas jestem czujna!