Dobry wieczór
Ja już sama nie wiem, które fotki Myszki są lepsze: te, gdzie pokazuje się jako dostojna dorosła panna czy te na których jest jeszcze kociakiem i tak bardzo przypomina mi Rysia
Z góry przepraszam, że nie oblecę dziś wszystkich wątków ale nie mam zwyczajnie sił, te nocki dają mi się już we znaki, a jutro czeka mnie jeszcze 10 godzin na popołudnie.
W sobotę przed zajęciami podjechałam do laboratorium po wyniki moczu Rudego i co? Wszystko w normie, tylko nadal są te kryształy czyli jakby nie było karma Urinary się kłania. Poza tym Rudy widać, że czuje się lepiej, znów dokucza Dżinie, a je za dziesięciu, wszystko jak podleci.
Zuzia z kolei ma problem z utrzymaniem moczu, jak zaśnie siusia pod siebie albo siedząc w kuwecie siusia poza nią
Kuba za to non stop na zmianę z Dżiną sikają mi na drapak, a tu mi się Urine Off kończy
Czy ktoś z Was używał już tego Feliway? Co to w ogóle daje?