
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Daga pisze:Jano, a nie mozecie zrobic kroplowki w domu?
Jana pisze:Nie wiadomo na co ją leczyć, teraz to właściwie nie jest leczenie, tylko podtrzymywanie i rzucanie się na oślep, kot męczy się potwornie...
Jana pisze:Właśnie napoiłam Myszę siemieniem lnianym (napoiłam5 ml...), Mysza potem się umyła, a teraz przeciąga się na drapaku. Cieszę się jak dziecko, bo takie zachowanie to oznaki "normy", przez tydzień Mysza w ogóle sie nie myła... A z drugiej strony wymioty krwią... Skóra i kości...
Czy powinnam pojechać do kogoś jeszcze? Na konsultacje? Może ona wcale nie jest dobrze leczona...
Szelmaa pisze:objawy jak w przypadku ludzkiej gruźlicy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 11 gości