To już niestety z tym cieniem to coś za coś...
Kratki najczęściej są dostępne w kilku wersjach w sklepach typu obi w działach ogród/rośliny/taras.. etc. ale tam jest mały wybór rozmiarów... na pewno można konkretne wymiary zamówić na stronach jak z mojej wiadomości powyżej gdzieś...
Zacienieniem sąsiadki bym się akurat nie przejmowała...

Mi by było szkoda kotu zabraniać dostępu do nawet 20 cm kwadratowych balkonu, moje warszawskie koty bardzo sobie cenią dostępność balkonu

stąd pomysł z suwakiem, żeby mieć dostęp do ptaków, ale jednocześnie bezpieczny dla kota.. w kwestii rozpinania przez kota suwaka, wystarczy zapiąć ten dzyndzel od suwaka agrafką na górze i już nie rozepnie

Przyszpilenie siatki do balustrady... najlepiej byłoby co dwadzieścia parę cm dać do balustrady wkręcany taki haczyk po prostu, na wszelki wypadek go dogiąć, żeby siatka się nie odczepiła... w razie dużych problemów gdyby ktoś Ci wlazł z tego powodu na głowę, sąsiadka albo ktoś jeszcze ciekawszy, zawsze można zaszpachlować takie małe otworki...
Myślę nadal o tym cieniu.. zostawić można cień "na sąsiadce", a na tej drugiej kratce nie dawać np rośliny.. bo "wyrosła" akurat po stronie sąsiadki... a kratka sama w sobie w ogóle nie zabiera światła, naprawdę..
może mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, to dam znać
