Lidziu, białaczka nie jest chyba jakoś tragicznie zaraźliwa - przetestuj towarzystwo (wiem, że to straszna kasa ), pilnuj separacji między kotami ( misek też) i może się okazać że nie będzie tak źle No i zdrowia dla kici
Witaj Karolino S to mój wątek wszystkich kotów jak będziesz miała czas to zapraszam , niestety mam już przetestowane i mam 5 z białaczka , dwa koty do powtórzenia testu i jeden był z fiv dałam go na dt a potem do hospicjum i 6 mam zdrowych jeszcze je nie zaszczepiłam załamka .Marcelek ma test ujemny ...viewtopic.php?f=1&t=137041. Pozdrawiam
viewtopic.php?f=1&t=137041 Możesz zobaczyć Marcelka tu taj , Marcelek ma sie dobrze dużo u nas sie dzieje czekamy za szczepionkami na białaczke .A Marcelek i jego trzech kolegów musi być wysterylizowanych moze w sobotę zobaczymy czy dam radę , Marcelek ma jedno jądro więc to poważniejsze .Pozdrawiam .