Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2012 21:17 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Pi leży na kanapie i mruczy 8O 8O 8O Di leży na parapecie w kuchni i mruczy 8O 8O :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lut 24, 2012 21:24 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Karma leży na tapczanie obok mojego łóżka (takiej pseudo kanapie) i śpi.
Ale zbliża się 22-ga więc pewnie zaraz się obudzi
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 24, 2012 21:27 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Pi i Di są u mnie dobę. A to dzikuski są, więc tym bardziej jestem zdziwiona ich mruczeniem :mrgreen: ale jak miło zaskoczona :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lut 24, 2012 21:42 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Jeszcze z tydzień,a będą ci mruczeć najpiękniejsze kocie mruczanki :lol: a jeszcze w oswajaniu twoje kocie nianie pomogą :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt lut 24, 2012 21:46 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Garfildosek leży przytulony do kuperka Pi 8O 8O UI nic nie mów :lol: Ryś poszedł na szafę, a Puszek na telewizor, Di na parapecie.... ale spróbuję ją co jakiś czas przynosić na chwiilę do pokoju :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lut 25, 2012 9:04 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Pi chowa się, Di spożywa śniadanie z mojej ręki 8O Di znalazła sobie cieplejsze, wygodniejsze miejsce do spania - torebki foliowe, szeleszczące przy każdym ruchu :twisted: Panienka nadstawia ogonek i grzbiecik do głaskania, dotyka łapką mojej ręki i pomiaukuje cuchutko Pogłaskana mruczy delikatnie :1luvu: :1luvu:
Pi nadal nie je.... nie mam jak jej dać leków. Na mój widok kotka dostaje super wstecznego i boi sie panicznie - do momentu w którym nie znajdzie się na rękach - wtedy zaczyna mruczeć :roll: Obie kaszlą i kichają, choć Di już znacznie mniej niż w pierwszym dniu. Ciepłe jedzonko, ciepło w futerko, porcja głaskania i miziania, poczucie bezpieczeństwa robi swoje :mrgreen: Rezydenci schodzą pannom z drogi, nie ma żadnych zgrzytów :ok:
Karina ćwiczy wytrwale przewroty z brzuszka na plecki :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lut 25, 2012 9:10 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

To jest lepiej niż spodziewać się można było :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob lut 25, 2012 17:13 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Di paraduje z podniesionym ogonkiem i łepkiem po całym mieszkaniu.
Pi za lodówką.... nie przestawiam jej za chiny ludowe, chociaż kocina zaczyna pomiaukiwać :roll: No, jak trzeba będzie to i to się przestawi :twisted:
Panowie plus Di zjadły sobie pierś z dinozaura z wielkim apetytem. Panowie pomiaziali się do Di, a ta zaczęła mruczeć. Mniej już kaszle, układa się do snu w cieplejszym miejscu niż na wygwizdowie czyli oknie :D Jest naprawdę słodka :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lut 25, 2012 17:58 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Awww... :1luvu:
Wątek Karmy
Obrazek
Obrazek
Pysia [*] - 1.10.2012

erraticmuse

 
Posty: 232
Od: Wto sty 17, 2012 19:34
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 25, 2012 18:49 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

joarkadia pisze:Di paraduje z podniesionym ogonkiem i łepkiem po całym mieszkaniu.
Pi za lodówką.... nie przestawiam jej za chiny ludowe, chociaż kocina zaczyna pomiaukiwać :roll: No, jak trzeba będzie to i to się przestawi :twisted:
Panowie plus Di zjadły sobie pierś z dinozaura z wielkim apetytem. Panowie pomiaziali się do Di, a ta zaczęła mruczeć. Mniej już kaszle, układa się do snu w cieplejszym miejscu niż na wygwizdowie czyli oknie :D Jest naprawdę słodka :1luvu:


No proszę panienka wyczuła,że jest kawalerka kocia to trzeba użyć kociego wdzięku i troszkę powabić :wink: .I nawet,że kawalerka bezjajeczna też jej nie przeszkadza :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie lut 26, 2012 9:25 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Pi wyszła z kryjówki i przedefiladowała z podniesionym lekko ogonkiem i miaukotem pełnym żalu w gardziołku przez łazienkę, kuchnię, przedpokój i pokój.... Gdybym nie trzymala mojej małej na rękach mogłabym jej dotknąć - otarła się o moje nogi z własnej inicjatywy 8O 8O Wskoczyła na szafę (przez ramę łóżeczka Kariny), poleżała trochę w budce i zeszła na zwiedzanie dalej - tym razem do kuchni, gdzie zwaliła wszystkie talerze, kubki z blatu (bo to kara dla mnie, że nie chciało mi się zmywać :wink: ). Wskoczyła na okno i pomrukiem godnym lwa conajmniej przegoniła z parapetu Puszka i grzeje się w słoneczku :1luvu:
Di grzecznie się daje brać na ręce, choć nie jest tym zachwycona. Wczoraj wieczorem wzięłam ją na parę minut do łóżka, poleżała sobie na mnie pod kocykiem. Stresowała się i szybko zdecydowała się na ucieczkę do kuchni - ale postepy są :mrgreen:
Rezydenci spokojnie się zachowują - Puszek gania za własnym ogonkiem, Ryś gada ze wszystkimi i wszystkim a Garfildosek okupuje osłonecznione miejsca i wygrzewa się jak się tylko da.
Karina zdecydowanie nie lubi swoich ząbków....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lut 26, 2012 11:28 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Z innej beczki...... życia codziennego i współpracy Kariny z kotem Garfildosem :mrgreen:
Karina leży sobie na brzuszku i śpiocha sobie smacznie. Garfildosek za to ułożył się przy jej nóżkach i liże jej stópki :piwa: Karina za każdym jego liźnięciem rusza stópką do góry, ale śpi dalej mimo łaskotania. Ale Garfildosek przesadził i w końcu Karinkowa stópka wylądowała prosto na jego pyszczulku między oczkami z siłą spadającej stopki :ryk: :ryk: Kot zerwał się na równie łapki, miauknął ciężko i z żalem, sprawdził stan mordki swoją łapką i w końcu ułożył się obok Kariny, w większej niż dotychczas odległości od jej stópek :ryk: :ryk: :ryk:
Karina cały czas śpi....
A ja się tak śmialan, że spadłam z łóżka :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lut 26, 2012 16:15 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: kotek uznał,że Karinka ma niedokładnie umyte stópki i postanowił dokonać korekty :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie lut 26, 2012 17:23 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

A przy okazji odkrył, że Karina ma celne oko do kopania :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lut 27, 2012 9:47 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, Pi i Di z Powsina na dt II

Pi się chowa, Di je z ręki i prosi o głaskanie :mrgreen: położona na łóżku w pokoju albo na moich kolanach jeszcze drętwieje ze strachu, ale coraz dłużej siedzi albo leży grzecznie potem robi myk do kuchni - im bliżej jedzonka tym lepiej :mrgreen: Dostala tyle ze nie zdolała już zmieścić w brzuszku a że malutka jest to i brzuszek malutki. Zdziwiona jest tym, że za każdym razem jak wchodzę do kuchni ją głaszcze i podtykam jej coś pod nos :wink:
Garfildosek ucieka od nóżek Kariny :ryk: Puszek zaanektował dla siebie fotelik samochodowy małej, a Rysiowi najlepiej na moich plecach - po takim masażu wstałam jak nowo narodzona :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 20 gości