Witam serdecznie nowe cioteczki
Klakier wie, że coś się dzieje, ale jeszcze nie do końca wie co. Ważka jest chwilowo umieszczona w całkiem osobnym pomieszczeniu, do którego rezydenci nie wchodzą.
Ważka w nocy wzorowo skorzystała z kuwety, zrobiła piękne siusiu i piękną, zdrową kupę. Chyba jest typem kopacza, bo wszystko bardzo starannie zakopała.
W nocy zjadła sporo granulatu (mniej więcej tyle, ile moi rezydenci dostają na kolację), a teraz pojadła trochę mokrego.
Ona absolutnie nie jest zagłodzona, wygląda na to, że miała co jeść, tyle że nie wiadomo, co to było za specjały.