Bursztynek juz w domku :) W lecznicy mega dług :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 25, 2012 23:09 Bursztynek juz w domku :) W lecznicy mega dług :(

opis roboczy

Bursztynek - Rydz jest kochanym kocurkiem, młodym 4-5 miesięcy, bardzo przyjaznym, choć obolałym.
Jedna nóżka prawdopodobnie jest wyłamana, obrócona o 180 stopni i dynda, prawdopodobnie jest martwa, ale jeszcze o nią walczymy. Druga nóżka żyje, ale jest roztrzaskana masakrycznie.
Pazurki wyrwane, kości paluchów pogruchotane i na wierzchu, skóry brak, tkanki i ścięgna rozszarpane.
Stan ogólny kota zły, wyniki krwi bardzo złe.
Odwodniony przez krwotok strasznie, bilirubina podniesiona trzykrotnie, co świadczy o dużym wstrząsie.
Wykrzepianie wewnątrznaczyniowe świadczące o krwotoku.
Anemia regeneratywna, czyli kot walczy. Grozi mu sepsa i są na nią duże szanse.
Jeśli do 10 dni stan kota się nie poprawi, to pozwolimy Mu godnie odejść.
Obie nóżki są pokryte starą śmierdzącą ropą, co świadczy o starym urazie, może kilkudniowym.
Mimo, że martwa nóżka stanowi zagrożenie dla kota, to jednak stan jego jest zbyt zły, żeby go operować teraz.
Kotek nie nadaje się do wyjścia do domu, dostaje dwa antybiotyki, w tym jeden dożylnie, środki przeciwbólowe i dużo płynów.
Cukier miał 255!!!
Co dziennie trzeba mu czyścić rany.

Bardzo proszę o kciuki!!! On walczy a to jest najwazniejsze!

Jezeli ktos bedzie mogł pomoc Bursztynkowi podam konto lecznicy na pw.

Chetnie przyjmiemy fanty na bazarek...kazda pomoc na wage zycia!


Proszę udostepniajcie fb [http://www.facebook.com/events/339240619451025//b]


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Pt kwi 20, 2012 21:18 przez BUDRYSEK, łącznie edytowano 3 razy
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Sob lut 25, 2012 23:10 Re: Wołanie o pomoc!!!

:(

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob lut 25, 2012 23:11 Re: Wołanie o pomoc!!!

O matko..........

Trzymam kciuki. Mocne.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2012 23:15 Re: Wołanie o pomoc!!!

O rany :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 25, 2012 23:16 Re: Wołanie o pomoc!!!

O biedny :( .
Nieprawdopodobne, jak kot potrafi ukrywać, że cierpi.

Trzymam kciuki, bardzo mocno!

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Sob lut 25, 2012 23:17 Re: Wołanie o pomoc!!!

Koszmar :cry:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob lut 25, 2012 23:19 Re: Wołanie o pomoc!!!

Żeby uratować go i choć jedną tylną łapkę :(.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Sob lut 25, 2012 23:20 Re: Wołanie o pomoc!!!

o matko..
Obrazek Obrazek Obrazek

Aneta.I

 
Posty: 1268
Od: Sob gru 03, 2011 10:43
Lokalizacja: Strzelin

Post » Sob lut 25, 2012 23:22 Re: Wołanie o pomoc!!!

Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 25, 2012 23:23 Re: Wołanie o pomoc!!!

Biedactwo :( :( :(

malutka_8

 
Posty: 700
Od: Pon sie 04, 2008 9:04
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Nie lut 26, 2012 0:37 Re: Wołanie o pomoc!!!

jeszcze 9 dni!!! Walcz Kocinku!!!
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie lut 26, 2012 0:54 Re: Wołanie o pomoc!!!

FB by się przydało...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 26, 2012 1:14 Re: Wołanie o pomoc!!!

Biedactwo, walcz maleńki

violasz

 
Posty: 12
Od: Śro lut 15, 2012 19:30

Post » Nie lut 26, 2012 2:12 Re: Wołanie o pomoc!!!

Biedactwo. Taka sliczna mordka tyle sie wycierpiala. Kciuki!

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Nie lut 26, 2012 6:20 Re: Wołanie o pomoc!!!

Mój Boże, co za nieszczęście...Wiadomo jak to się stało? Wypadek jakiś?
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 2 gości