wróciliśmy, jeszcze bez recepty na Levemir, ale wszystko wskazuje na to, że od poniedziałku będziemy ją mieli
lekarka z którą rozmawiałam, powiedziała, że oni leczą koty głównie WOSem, że jej nie ma od przyszłego tygodnia i jak chciałabym u nich kota leczyć musiałabym przyjść do innej lekarki, która endokrynologią się zajmuje i z którą ona sprawy endokrynologiczne konsultuje i ona prawdobodobnie bez problemu zgodzi się na Levemir, bo na nowości są otwarci, więc tu maiałabym drogę otwartą
postanowiłam podjechać jeszcze do mojego weta, żeby porozmawiać, jego co prawda nie było, ale była pracująca u niego pani doktor, której zostawiłam wydruki z 1 strony naszego wątku + wydruki jakie dostałam na temat stosowania Lantusa i Levemiru od Iwony_spike, z prośbą o przeczytanie i ewentualną pomoc w przekonaniu mojego weta do Levemiru w poniedziałek, gdyż patrząc na Bociowe wyniki insulinę nawet sam wet będzie chciał zmienić, a oni w gabinecie też jak nie Caninsulin to Wos proponują. Pani się zgodziła. Mam nadzieję, że w poniedziałek receptę na Levemir dostanę
jutro niedziela i tak nic nie załatwię, pozostaje mi tak czy siak poczekać do poniedziałku
jutro zrobię krzywą
myślałam, że dziś uda się sprawę dopiąć do końca

ale nie poddaję się, w poniedziałek działam dalej w kierunku Levemiru