» Pt lut 24, 2012 20:41
Re: Zaginęła koteczka - W-wa Ochota, Mokotów, trwa łapanie kici
Raczej obecność klatki. W tej piwnicy od października nic się nie działo, a tu nagle na parapecie, gdzie Ogrynia zawsze była karmiona pojawiła się klatka. To kotka skrajnie nieufna, inteligentna, dzięki temu sobie poradziła, ale też przez to tak trudno ją złapać. Musi przywyknąć do obecności klatki na ,,jej " parapecie. Teraz w ogóle się nie pojawia, nie widać jej, ale jest w piwnicy. Pewnie przyczaiła się na tej podsufitce.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop