link do wątku -> http://www.dogomania.pl/threads/220813-Bezdomność-połamana-łapka-operacja-a-teraz-depresja....czy-damy-radę-ją-uratować
Florka była taką kotka wszystkich i niczyja. Dostawała jeść, żyla na polu....Pewnego dnia przyszla z bezwładną łapką, nie wiem co sie stało, ale złamanie bylo nie ładne. Gwoździe, śruby, dwie operacje.
Florka zamieszkala w hotelu....Niestety ostatnio przestała jeść i strasznie schudła

Jest bardzo delikatna, tęskni? Nie potrafi tak żyć?
Nie wiem, z psami jakoś łatwiej mi idzie....Niedługo bedzie miała wyjmowany gwóźdź.
Opłacić operację udało się tylko dzięki pomocy KTOZ za co serdecznie dziekuję!!!!!
Florka jest wysterylizowana.....
Bardzo potrzebuje DT, bo ja nie wiem co dalej

To Florka:


Pomocy!!