Remont skończony, jeszcze kwestia dorobienia pozostałych klatek (5 jest) ale to moich faceci mają zrobić we środę i ruszamy

Mnie biuro rachunkowe uszczęśliwiło 3 kartkami życzeń i zapytań w związku z przygotowaniem do zrobienia bilansu, sprawozdań etc., mam to skończyć w weekend więc proszę mnie potraktować, że wyjechałam do Zimbabwe na ten czas, oczywiście zostawiając telefon w domu. Pomogę tylko przy kiermaszu niedzielnym.
Aha, na Drukarską na dyżury pisze się też Jola, która pożyczała nam transporter na wyjazd do pogorzelców, mieszka w bloku obok