Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

Mrrrrubry

Inka

MaryLux pisze:Mrrrrubry
Inka

Czeeeeść Ineczko! :kotek:

Badylek szczęśliwy z wizyty kotleżanki

Chłopcy są ostatnimi dniami strasznie rozbawieni.
Zwłaszcza Mrok - biega, goni, zaczepia, kradnie waciki do uszu, szeleści kawałkami papieru, zrzuca koce... Przeciętnie zaczyna się to od 16, kończy na 4 rano :mrgreen:

Wiosna idzie czy co?
W każdym razie wulkan z niego energii, ma jej zdecydowanie więcej niż Badylek

Znasz, caldien, taką piosenkę?
"Na głowie kwietny ma wianek/W ręku zielony badylek/A przed nią bieży baranek/A nad nią lata motylek"

MalgWroclaw pisze:Znasz, caldien, taką piosenkę?
"Na głowie kwietny ma wianek/W ręku zielony badylek/A przed nią bieży baranek/A nad nią lata motylek"

Oczywista

http://www.youtube.com/watch?v=DqBuIaa2-_s

Badylku, za tymi dużymi porządny kot nie nadąży. Albo śpiewają piosenki, albo wypisują coś o zupach z fasolki
Fasolka zgorszona

MalgWroclaw pisze:Badylku, za tymi dużymi porządny kot nie nadąży. Albo śpiewają piosenki, albo wypisują coś o zupach z fasolki
Fasolka zgorszona

Zgadzam się całkowicie!
Teraz Duża biega po domu i śpiewa... Porządny kot nie zasługuje na takie fałsze we własnym domu!
Fasolkowe zupy :strach:

To chyba jeszcze gorsze niż "śpiewy" o zielonych badylkach :strach:

Badylek zgorszony co najmniej tak samo mocno

Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą :mrgreen:

Haker

Hannah12 pisze:Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą
Haker

Haksiu, Twoja Duża jak zaczyna gotować i piec chleb, to chyba nie bardzo szybko przechodzi :roll:

Fasolka

caldien pisze:
MalgWroclaw pisze:Znasz, caldien, taką piosenkę?
"Na głowie kwietny ma wianek/W ręku zielony badylek/A przed nią bieży baranek/A nad nią lata motylek"

Oczywista
http://www.youtube.com/watch?v=DqBuIaa2-_s

Duzi sobie przypomnieli o tej piosence i teraz chodzą i śpiewają :roll:

, choć w przypadku Dużej trudno nazwać to śpiewaniem, raczej wyciem :twisted:

Ptachu

Badylku,a wiesz kiedy najlepsza pora na wywalanie brzucha?
Jak DUża z rańca do pracy się spieszy :mrgreen:

bo chociaż się spieszy to i tak brzucha smyrnie :mrgreen:

Myszka cFaniak :mrgreen:

Hannah12 pisze:Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą
Haker

Mojej Dużej gotowanie nie przechodzi.
Bo jej nigdy nie nachodzi.
Inka

MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą
Haker

Mojej Dużej gotowanie nie przechodzi.
Bo jej nigdy nie nachodzi.
Inka

Moją ostatnio nachodzi. Ma pisać pracę inżynierską. Więc sprząta, pierze, gotuje :roll:

Na szczęście śpiewanie jej już przeszło

Badylek zdegustowany nadal

caldien pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą
Haker

Mojej Dużej gotowanie nie przechodzi.
Bo jej nigdy nie nachodzi.
Inka

Moją ostatnio nachodzi. Ma pisać pracę inżynierską. Więc sprząta, pierze, gotuje
Na szczęście śpiewanie jej już przeszło
Badylek zdegustowany nadal

Na tym gotowaniu chyba korzystacie?
Nasza Duża wchodzi do kuchni tylko przed Świętami :evil:

Dosia lubiąca podkradać z patelni

jaaana pisze:
caldien pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Nie martwcie się Dużym przechodzą i śpiewy i gotowanie, tak samo szybko jak i nachodzą
Haker

Mojej Dużej gotowanie nie przechodzi.
Bo jej nigdy nie nachodzi.
Inka

Moją ostatnio nachodzi. Ma pisać pracę inżynierską. Więc sprząta, pierze, gotuje
Na szczęście śpiewanie jej już przeszło
Badylek zdegustowany nadal

Na tym gotowaniu chyba korzystacie?
Nasza Duża wchodzi do kuchni tylko przed Świętami

Dosia lubiąca podkradać z patelni

Niestety nie

Duża wegetarianka :roll:

Szyneczka nam spadnie jak TŻ odwiedzi Dużą i się zlituje nad nami :roll:

Badylek nie dostający mięska

Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

Kto przegląda forum