Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

salvadoredali67 pisze:[i kto mi da kota na okłady. bo o masażu tajskim , leczniczym, nawet nie wspomnę....

Eeeeej, on chce kooooota!

Tak, oczywiście, salvadore, masz gorzej

Na jajnik rzeczywisty to przynajmniej ketonal pomoże, na jajnik mentalny raczej nie zadziała.
Biedaku... Przytulić Cię? A może chcesz o tym porozmawiać?

no ludzie, rozmawianie o przytulaniu to już prawie perwersja :mrgreen:

wiem, że piątek po południu już jest, pora na zwyczajową głupawkę nadeszła

Cicho...

To o przytulaniu to na wabia było.
A w międzyczasie poszłam dyplom odkurzać, gdyby opcja nr 2 miała wejść w grę

Droga Alebo...
O Tobie nawet bym nie śmiał myśleć. :1luvu:

Gdyby po Twoim masażu zrobiło mi się dobrze to po chwili miałbym taką "jesień średniowiecza" z odwłoka w wykonaniu Aleba , że na jej widok dzieci wołałyby za mną " Pan z telewizji , Pan obraz kontrolny..." :mrgreen:

samobójcą nie jestem.... :ryk:

Właśnie jemy śniadanie - otworzyłam taki dietetyczny jogurt Jogobelli ze sztucznych składników i cukru a Shrek go wcina :roll:

. Z zapałem. Nie pierwszy raz, dziś to aż z przedpokoju przybiegł, żeby się poczęstować :lol:

. Gerson preferuje masło, Łatka czuje uczucie do żółtego sera a Shrek rąbie słodkie jogurty

. Wtrząchnął chyba dobową porcję kalorii i z wyraźnym żalem porzucił przysmak. Grzeczny kotek, trochę mi zostawił :twisted:

Hmmmm u mnie Rudi jogurt je pierwszy. Zostawia dla mnie też, dobry kot :1luvu:

Po mnie nie ruszy - mam teorię, że się brzydzi

Shrek uwielbia wszystkie jogurty bo... ja jem prawie same joguryt :lol:

i od urodzenia dzielnie mi przy nich towarzyszył. Czy to z owocami czy z musli w zeby mu wchodziły ale dobre były bo pancia wie co dobre

. Snił mi sie, że był przy mnie i było tak....och,tesknie za nim i mam nadzieje ze poczeka na mnie i wezme jeszcze jednego dla towarzystwa. Na pewno nie bedzie sam. Acha, i uwielbia zielone oliwki a najbardziej sok z nich. Takie małe odchylenie od normy

.

Wiem

, kradnie mi oliwki i podpija zalewę, taką zdrową i słoną jak diabli. Ale miałam już amatora oliwek, to mnie nie zdziwiło. Namiętność do jogurtu bardziej :lol:

Trzymaj się, shrek1 :ok:

alix76 pisze:Wiem , kradnie mi oliwki i podpija zalewę, taką zdrową i słoną jak diabli. Ale miałam już amatora oliwek, to mnie nie zdziwiło. Namiętność do jogurtu bardziej
Trzymaj się, shrek1

Mój też kradnie oliwki - raz przed imprezą przyłapałam go jak wybierał z greckiej sałatki :oops:

Pan od Łatki zadzwonił, że będzie w domu przed południem - dzięki uprzejmości Cioci OKI dropiata już pakuje manatki

alix76 pisze:Pan od Łatki zadzwonił, że będzie w domu przed południem - dzięki uprzejmości Cioci OKI dropiata już pakuje manatki

Super!

Dzięki cierpliwej Cioci OKI Łatka już w DS - teraz potrzeba :ok:

za aklimatyzację ... wlazła w najciemniejszy kąt pokoju i udaje, że nie ma kota. Ale jest jedynaczką, więc powinno być ok :ok:

U mnie dzika Pi i Di tez sie chowały... teraz Di paraduje z podniesionym ogonkiem i dopomina się o kawałki piersi z kurczaka :mrgreen:

Większy problem mam z piękną tri Pi - więcej się chowa niż pokazuje, ale i tam są duże postępy :ok:

Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kto przegląda forum