obrzęk płuc-kicia nie żyje:(
Moderator: Estraven
Posty: 43
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
» Pon sty 16, 2012 21:59
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Widziałam dzisiaj Poziomkę w lecznicy
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
» Wto sty 17, 2012 11:04
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
A ja widziałam twoje tymczasowe piękności czarne i czarno-białe. 
- Posty: 1885
- Od: Śro gru 14, 2005 15:51
- Lokalizacja: Warszawa/Otwock
» Śro sty 18, 2012 20:37
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
za ciebie i koteczkę 
- Posty: 640
- Od: Sob lut 06, 2010 20:34
» Pt sty 20, 2012 18:29
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Co u Poziomeczki? Trzymam kciuki
- Posty: 17254
- Od: Sob mar 08, 2003 21:23
- Lokalizacja: Gdynia
» Sob sty 21, 2012 20:16
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Na razie wszystko w porządku, ładnie je, bawi się itd. W środę idziemy na oględziny szwów, to będzie więcej informacji.
- Posty: 1885
- Od: Śro gru 14, 2005 15:51
- Lokalizacja: Warszawa/Otwock
» Sob sty 21, 2012 21:13
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Nieustająco trzymam kciuki 
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
» Czw sty 26, 2012 9:58
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
wczoraj otrzymaliśmy wynik biopsji, gdzie jest napisane, że guz wycięty doszczętnie
- Posty: 1885
- Od: Śro gru 14, 2005 15:51
- Lokalizacja: Warszawa/Otwock
» Czw sty 26, 2012 10:13
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Gratuluję 
to wspaniała wiadomośc
to wspaniała wiadomośc
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"
- Posty: 18779
- Od: Wto mar 15, 2005 11:48
- Lokalizacja: Warszawa Wola
» Czw sty 26, 2012 11:24
Re: rak płaskonabłonkowy jamy ustnej - jest nadzieja
Bardzo się cieszę
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
- Posty: 7535
- Od: Śro gru 22, 2010 8:43
» Pt lut 24, 2012 11:54
Re: obrzęk płuc-kicia nie żyje:(
kicia dzisiaj odeszła. Nie wiadomo skąd wywiązał się obrzęk płuc i pomimo reanimacji przez trzech lekarzy nie udało się jej uratować:(
- Posty: 1885
- Od: Śro gru 14, 2005 15:51
- Lokalizacja: Warszawa/Otwock
» Pt lut 24, 2012 11:56
Re: obrzęk płuc-kicia nie żyje:(
Bardzo współczuję.
[*]
[*]
Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.
-
- Posty: 56087
- Od: Czw gru 04, 2008 12:45
- Lokalizacja: Otwock
Adopcje: 9 >>
» Pt lut 24, 2012 11:59
Re: obrzęk płuc-kicia nie żyje:(
Tak mi przykro 
[']
[']
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
- Posty: 1537
- Od: Pon paź 03, 2005 13:15
» Pt lut 24, 2012 12:08
Re: obrzęk płuc-kicia nie żyje:(
Najgorsze, że udało się wyleczyć nowotwór, a kicia zmarła na coś zupełnie nieoczekiwanego. Wydawało się, że jest pod kontrolą, z powodu chemioterapii miała ciągle badania krwi i nie wykazywały nic niepokojącego:(
- Posty: 1885
- Od: Śro gru 14, 2005 15:51
- Lokalizacja: Warszawa/Otwock
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Silverblue i 43 gości