Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 18:55 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:Bryzunia je karmę Hepatic, tylko miękkie - mokre,
po suchym wymiotuje.

Ja też mam kotkę z wybitymi zębami i z nią było tak samo, po suchym wymiotowała.
W końcu okazało się, że nie tylko po suchym ale zawsze wtedy, kiedy zje duże kawałki jedzenia (np. mięska), nie pogryzione.
Od razu zaczęłam jej rozdrabniać bardziej mięsko i łupać mikserem na drobno sucha karmę (kupuję też najdrobniejszą) i problem z wymiotowaniem się skończył
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 22, 2012 22:48 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Jak tam Bryzunia?

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 13:07 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 23, 2012 15:33 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Co słychać u koteńki??
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw lut 23, 2012 23:31 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Bryzunia ma się dobrze
niestety.. wymiotuje codziennie.
Je malunie porcje, ale ona tak już ma..
Bryza to już staruszka, ale ma się dobrze nie licząc jej wymiotowania.
Je papki, tylko to.
Po nawet jednej małej łyżeczce suchego wymiotuje.
Damy radę, będzie dobrze..

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw lut 23, 2012 23:59 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:Damy radę, będzie dobrze..



Musi być :!: :!: :!:
Za dzielną Bryzunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 8:50 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

kochana kicia :1luvu: i dla opiekunki :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lut 24, 2012 13:05 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

tillibulek pisze:kochana kicia :1luvu: i dla opiekunki :1luvu: :ok:


DZIĘKI ! :)
pozdr od Bryzuni

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Sob lut 25, 2012 18:15 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

zaznaczam sobie do śledzenia

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Nie lut 26, 2012 20:40 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:pozdr od Bryzuni

:D :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 28, 2012 11:00 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Witam. Ja też mam kotkę staruszkę i mam podobne jazdy, ale znalazłam na nią sposób. Suche jedzenie rozdrabniam np. wałkiem do ciasta dosyć drobno, do tego dodaję saszetkę (moja Plamka upodobała sobie tylko rybne) i ładnie je. W prawdzie czasami jej się zdarza wymiotować ale to tylko wtedy kiedy zje za szybko.
Plamka [']ObrazekPepe ObrazekObrazek
"Koty lubią muchy, a muchy lubią koty"

playbunny71

 
Posty: 346
Od: Pon kwi 25, 2011 18:26
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 29, 2012 2:12 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

witam,
Bryzunia nadal wymiotuje
niestety. Jak zje choćby 10 granulek to zwymiotuje
je tylko puszki renala, nic poza..
wolę już nie ryzykować, ile razy można prać materac ;/

i mam... w domu... nieuleczalnie chorą królisię..
dziś przyszły wyniki.. niestety ;(

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Śro lut 29, 2012 7:11 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Przykro mi :( Moja koleżanka niedawno musiała pożegnać królisia, który był z nia od lat.
Dobrze że choć Bryzia tego renala w puszkach je - często jak powinny jeść leczniczą, to koty akurat sobie nie życzą i wolą np. whiskasa czy inny badziew :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 29, 2012 8:32 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Przykro mi z powodu królisi... Te wymioty u Bryzi tez bardzo martwiące.... Mialam kotkę z PNN, tez wymiotowała pod koniec.... choc prawie nic nie jadła, na sile w nia wmuszałam... :( :( :( trzymajcie sie :1luvu: :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lut 29, 2012 8:58 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Przykro mi z powodu królisi :(
Kciuki za dzielną Bryzę :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości