Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 23, 2012 19:54 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia...a my co będziemy robić?.....Korzeń odpada.... :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 20:00 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

kocurzyca41 pisze:Gosia...a my co będziemy robić?.....Korzeń odpada.... :ryk:

No u mnie to żadnego korzenia na horyzoncie faktycznie nie widać :mrgreen: . Nawet takiego z żeń- szenia....
Ale czemu, Reniu, u Ciebie odpada? 8O
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lut 23, 2012 20:08 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosiu, nic z tych rzeczy, kończę bazarek dla BożenyzWiśniewa, ważę obliczam, przeglądam te rzeczy od koleżanki, o których Ci pisałam, hahaha, a Wy mnie o takie ogródkowo-korzeniowe sprawy :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lut 23, 2012 20:09 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

vip0 pisze:
kocurzyca41 pisze:Gosia...a my co będziemy robić?.....Korzeń odpada.... :ryk:

No u mnie to żadnego korzenia na horyzoncie faktycznie nie widać :mrgreen: . Nawet takiego z żeń- szenia....
Ale czemu, Reniu, u Ciebie odpada? 8O

u mnie też korzeniowa posucha :( :( :(
nawet żadnego kota w domu,same baby
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2012 20:11 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

alab108 pisze:Gosiu, nic z tych rzeczy, kończę bazarek dla BożenyzWiśniewa, ważę obliczam, przeglądam te rzeczy od koleżanki, o których Ci pisałam, hahaha, a Wy mnie o takie ogródkowo-korzeniowe sprawy :oops:

No co, Alu, a kto sie chciał rano na korzenie rzucać? :D
Jak sobie tak siedzisz cichutko, to nam wyobraźnia działa :mrgreen: .

Małgoś, ja mam trzy kocury, ale i tak bezużyteczne :( ...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lut 23, 2012 20:15 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

vip0 pisze:
alab108 pisze:Gosiu, nic z tych rzeczy, kończę bazarek dla BożenyzWiśniewa, ważę obliczam, przeglądam te rzeczy od koleżanki, o których Ci pisałam, hahaha, a Wy mnie o takie ogródkowo-korzeniowe sprawy :oops:

No co, Alu, a kto sie chciał rano na korzenie rzucać? :D
Jak sobie tak siedzisz cichutko, to nam wyobraźnia działa :mrgreen: .

Małgoś, ja mam trzy kocury, ale i tak bezużyteczne :( ...

Gosia..to Ty się teraz módl,żeby nie przyszła do Ciebie złota rybka i nie zamieniła Ci kocurka w księcia.... :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 20:23 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

księcie to wyginęły jak mamuty..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2012 20:29 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

mamaGiny pisze:księcie to wyginęły jak mamuty..

Ale złota rybka może wyczarować.... :mrgreen: :mrgreen: Byle nie z bez jajecznego kocura.....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 20:34 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

ja tam rybkom wierzę jak są na talerzu ;-)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2012 20:44 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

mamaGiny pisze:ja tam rybkom wierzę jak są na talerzu ;-)

Mam w zamrażarce...Usmażyć?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 20:46 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

pięknie dziękuję,dziś kotlety sojowe zaliczone ;-) ale jutro chętnie :1luvu:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 24, 2012 7:03 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

No jak słowo daję, chyba znowu muszę własny wątek założyć, żeby Was napędzić do pisania :evil: .
Hallo, Ciotki, pobudka :!:
Vipki już wstanięte, pojedzone, krzaczki i pod krzaczkami zaliczone....
Pora nowy dzień zacząć.
Za oknem pada :evil: ...

Asia, odezwij się, kobieto, co się dzieje, jak się czujesz?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt lut 24, 2012 7:44 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Porcelana ją wciągła...?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 7:46 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Megana pisze:Porcelana ją wciągła...?

Cześć, Małgoś :D .
No właśnie nie wiem, od wczoraj cisza...
Choć jak ja miałam niedawno jelitówkę, to mnie też trzymało ze trzy dni.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt lut 24, 2012 7:48 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Jakieś złe wiatry wieją po kraju, bo i ja dziś już trzy razy do ustronnego miejsca latałam. Cud, że do roboty dojechałam.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510, puszatek, zuza i 1553 gości