50kotów Darłowo- czas sterylek. Zapraszam do III wątku ! :)

[ksb]

ksb kliknięte!
Kinga, nie łam się dziewczyno, i tak bardzo dużo robisz dla tych kotów!

Zagłosowałam już w krakvecie, ale tak w ogóle jak długo trwa ta ankieta, jakoś nie mogłam się doszukać. Do końca lutego?

Za kliknięcie dziekuję

I z góry dziekuję za codzienne klikanie do niedzieli

Ankieta w KV do końca lutego.

[kinia098]

A ci ludzie podpisują wcześniej umowy adopcyjne?

Podpisują. Na początku nie spisywałam. Pierwszą umowę, jaką spisałam była umowa Puchatka o którym właśnie m.in. nic nie wiem. Więc tak naprawdę ta umowa, to średnie zabezpieczenie.

nie wiem-mnie nikt nie olewa a poszło mi już prawie 60 kotków-jestem z domkami w kontakcie i czasem już myli mi się od kogo dosteją maila,fotę,mmmsa
może za łatwo dajesz kicie-zachęcasz itp?
ja raczej zniechęcam..i wychodzą z założenia że jak się nie da zniechęcić to znaczy że to TEN domek bo na prawdę pokochał mojego konkretnego kicia i nie chce mieć obojętnie jakiego kota dla kaprysu ..

Nie wiem, co jeszcze można zrobić, aby sprawdzić dom. Wizyta, umowa. Pani na Łapkę czekała 2 tygodnie, aż ją wyleczę. To chyba źle o niej nie świadczyło. Dlatego też, muszę poważnie zastanowić się nad dalszymi adopcjami. Widocznie ja nie potrafię wybrać domku, skoro Tobie się udaje utrzymać kontakt ze wszystkimi, a mi nie.

[ksb]

Nie wiem, co jeszcze można zrobić, aby sprawdzić dom. Wizyta, umowa. Pani na Łapkę czekała 2 tygodnie, aż ją wyleczę. To chyba źle o niej nie świadczyło. Dlatego też, muszę poważnie zastanowić się nad dalszymi adopcjami. Widocznie ja nie potrafię wybrać domku, skoro Tobie się udaje utrzymać kontakt ze wszystkimi, a mi nie.

Kinia - robisz co możesz, nie załamuj się

[Szalony Kot]

Kinia, nie łam się. Jak nie Ty, to kto to będzie robił..? Tak to niestety wygląda czasem

[kya]

" Prawdopodobnie to właśnie Pulpecik został przygarnięty przez jedną z mieszkanek blokowiska. Kobieta dostała jego zdjęcia i stwierdziła, że to on. Ja jeszcze poprosiłam, aby ona podesłała nam zdjęcia kota, tak dla pewności. Na razie kić jest jeszcze u niej, bo kończy kurację; pochorował się i schudł, a w weekend za tydzień odbiorą go Państwo z Gryfina "
Kinia czy masz juz pewnosc, ze to Pulpet? Druga sprawa, ze ten dom z Gryfina chyba nie jest zbyt dobry skoro ograniczyli sie do jednorazowego powieszenia kilku malutkich ogloszen .

[smarti]

Kinia-skoro robisz wszystko tak jak trzeba to nie przejmuj się tylko rób swoje.
Ludzie są różni,często dziwni i nie do przewidzenia i my nic na to nie poradzimy.

myślę że młody wiek ma tu znaczenie ale dla mnie jesteś cudowna skoro właśnie w tak młodym wieku jesteś tak świadoma i dobra dla zwierząt.
przyznaję szczere i nie bez wstydu, że ja nie byłam taka w Twoim wieku

[turkusowa]

i do góry!
kto może, głosuje.
kto nie może, kibicuje

[Karena]

viewtopic.php?f=1&t=139235&hilit=%C5%9Awidwin&start=0

[kinia098]

W sobotę mam dostać więcej info na temat Pulpeta.

Przypominam, że liczymy na głosy w Krakvecie http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14880

Pozycja nr 7

[agiis-s]

W sobotę mam dostać więcej info na temat Pulpeta.

o właśnie to ja bym prosiła o podzielenie się wieściami na Kocim Szczecinie.
Bo w końcu za każdym razem jak tamtędy przejeżdżam nie wiem - znalazł się czy nie?

[kinia098]

W sobotę mam dostać więcej info na temat Pulpeta.

o właśnie to ja bym prosiła o podzielenie się wieściami na Kocim Szczecinie.
Bo w końcu za każdym razem jak tamtędy przejeżdżam nie wiem - znalazł się czy nie?

Tak jak napisałam, dam znać jak już będzie we właściwym domu, czyli w sobotę to on na 99%

[kinia098]

Łapka wróciła, sama. Prawdopodobnie jutro jadę ją odebrać... I to będzie chyba mój piąty kot.

[Betelgeuse]

Łapka wróciła, sama. Prawdopodobnie jutro jadę ją odebrać... I to będzie chyba mój piąty kot.

To domek Łapki już nie chce czy sama postanowiłaś już im jej nie zostawiać?

[kinia098]

Łapka wróciła, sama. Prawdopodobnie jutro jadę ją odebrać... I to będzie chyba mój piąty kot.

To domek Łapki już nie chce czy sama postanowiłaś już im jej nie zostawiać?

To chyba Łapka nie chce tam być Nie robi do kuwetki, czasami jeży się i syczy na właścicielkę.. dodatkowo kobieta za jakiś tydzień-dwa wyprowadza się, więc kolejna zmiana miejsca dla Łapki, to byłby już chyba koniec... Ale jutro tam jadę, zobaczę na żywo, jak zachowuje się Łapka, to będę mogła więcej stwierdzić i napisać.
Z domkiem wszystko jak najbardziej ok. Gdybym miała innego kota w zamian, na pewno bym oddała. Ale obecnie jedyne koty, jakie przychodzą mi do głowy, to maluchy z szopki i Białasek, a one bez DT nigdzie nie pójdą...

[kinia098]

Dodatkowo wiatr przeszkadza mi w łapankach... tak cholernie wieje, że łapka by chyba nie wytrzymała a wiosna tuż tuż....