Warszawskie piękności szukają domów :)

**Adopcje: 9 >>**

iwona66 pisze:Tośka wchłania i wydala ,troszkę bardziej rozlużniona ,tzn .ogon lużny ,głowa wyżej uniesiona ,
oczami śmiało wodzi za człowiekiem a i zaczeła prądem strzelać

Rokwania w sprawie oswojenia Tosi bardzo dobre ,Tosia na podłodze robi ósemaeczki
i baraneczki

,to tylko pomieszczenie ją przeraża ,człowiek z twarza na wysokości kota ,
jak zmienia sie perspektywa i kot widzi nogi to juz jest dla kota normalnie :ryk:

proste odkrycie :mrgreen:

A Tosinkowe dzieciaki najlepiej się czują na parapecie za zasłonką. Wybieram je stamtąd, trzymam na kolanach i głaszczę, głaszczę... Powinny spędzać jak najwięcej czasu z człowiekiem, to zrobiłyby się całkiem miziaste migiem. :roll:

Tośka strzela baranki z wyskoku ,mordką obciera wszelkie
elementy łazienkowego wyposażenia ,czyli jest zadowolona
nie umie jeść mięsa :mrgreen:

wołowinka i kurczaczek jest fuj :mrgreen:

,no cóż mam takiego innego kota na stanie ,
więc mnie to bardzo nie dziwi.
Daję jej jeszcze ten tydzień na leżakowanie i biorę się za bardziej
radykalne zmiany ,czekam jeszcze na miłe powitanie jak wchodzę
do kwaterki ,mogła by unieść np.dupinke do góry :mrgreen:

Tośka wczoraj uniosła dupkę na dzień dobry

,
skłania się do pokazania brzuchala ,wszystkie cuda na parapecie :mrgreen:

**Adopcje: 9 >>**

iwona66 pisze:Tośka wczoraj uniosła dupkę na dzień dobry ,
skłania się do pokazania brzuchala ,wszystkie cuda na parapecie

fani domagają się fot

iwona66, kiedy mi prześlesz info o mamuśce?

Czasu na focenie kotka mało ,z lampą to Tosia oczy zamyka ,
i wychodzi śpiący kotek .
Wyślę jutro to co mam ,ok ,opis zachowania bez większych
zmian ,lękliwa ale nie agresywna ,taki niedowiarek że ludż to
fajne zwierze :mrgreen:

Warszawskie piękności szukają domów :)

Kto przegląda forum