Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 14:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Nooo! Pióra rewelacyjne! :mrgreen:
I nie można tak było od razu? Zamiast wprowadzać zamieszanie, opowiadać o kieckach, piórach, gipiurach…, zmuszać do wertowania Pamiętnika Fila w tę i nazad?! :evil:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 22, 2012 16:34 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

A jednak można się pobrać po niewielkich kosztach, wspaniale wyglądać i dobrze się bawić :ok:
Ja brałam ślub w Londynie - garsonkę kupiłam w H&M, byli tylko świadkowie i po wszystkim poszliśmy do restauracji hiszpańskiej na kolację. O ślubie zdecydowali za nas urzędnicy na granicy Angielskiej... to było w czasach, kiedy Polacy mieli problemy z przekraczaniem granicy i nie chcieli mnie wpuścić do UK. Mój (niestety już były) mąż - Francuz się zdenerwował i stwierdził, że nie będą mnie traktować jak kogoś z kosmosu :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 22, 2012 19:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

co za historie, aż się chce ślub brać :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 22, 2012 19:42 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

takie słowa z ust Joszko? coś tu śmierdzi... a tymaczasem się witamy :)
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Śro lut 22, 2012 20:35 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

HEHE uwielbiam takie opowiastki... ugotowalam się
;) PAMIETNIK STAREGO FILOZOFA :ryk: :ryk: :ryk:
A co do sukienki to naprawde ladna byla... i tez sporo w niej czerwonego bylo wiec w sumie na kompromis poszlas z tym czarnym :P
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Śro lut 22, 2012 22:17 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Łooo, Megano! Ja też poszłam do ślubu w czerwonej sukience i byliśmy tylko my i nasi rodzice, plus siostra TŻ'a, wtedy jeszcze nieletnia. Nawet świadkowali nam rodzice, żeby nie mnożyć gości :D
Coś mi świta, że na ten ślub parkingowy mój TŻ wysyłał flaszkę wina, co się stłukła po drodze :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 22, 2012 22:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Jak to...? Babojago, czy ja o czymś nie wiem, a powinnam?
Jestem po wczorajszym strasznie śpiąca, ale zobaczcie jeszcze coś kojącego tańczonego do mantry.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... h2fdZ6XpR8

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 8:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

-Bardzo ładna, taka trochę żwawsza meduza- znaczy krążkopław :wink:

Jeśli mogłabym coś więcej polecić do obejrzenia, to tańczącą Kate Moss -w obłędnej kreacji Alexandra McQueena.
http://www.youtube.com/watch?v=JeyZtGGW ... re=related

W życiu nie widziałam takich kolejek, a już na pewno nigdy w Nowym Jorku (i to do muzeum!) jak podczas ubiegłorocznej retrospektywnej wystawy kolekcji Alexandra McQueena, w Metropolitan Museum. Przepiękne kreacje w multimedialnej oprawie, w jednej z sal szklana piramida, a wewnątrz hologram tańczącej Kate Moss (jako duch z „Widows of Culloden”). Warto było stać kilka godzin w kolejce…

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2012 9:27 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Obie kobiety meduzy fantastyczne! Akurat niedawno oglądałam zdjęcia stworów zamieszkujących Rów Mariański i temat jest jakby pokrewny :mrgreen:

Megana pisze:Jak to...? Babojago, czy ja o czymś nie wiem, a powinnam?

Ja tam nie wiem, ale chyba się znacie z forum winiarskiego.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lut 23, 2012 15:40 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

witamy się. Meduzy... :ok:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Czw lut 23, 2012 21:28 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Hej Meg i futrzaki :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw lut 23, 2012 22:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

babajaga pisze:Obie kobiety meduzy fantastyczne! Akurat niedawno oglądałam zdjęcia stworów zamieszkujących Rów Mariański i temat jest jakby pokrewny :mrgreen:

Megana pisze:Jak to...? Babojago, czy ja o czymś nie wiem, a powinnam?

Ja tam nie wiem, ale chyba się znacie z forum winiarskiego.

Oooo nie, babojot, dawaj jego nicka z forum winiarskiego!!!
Świat jest kuźwa mały jednakowoż. :mrgreen:
Edit:
Dobra, już wiem!!
Znalazłam Guzika na winiarskim!!
Babojago, toż ja kocham Twojego Teżeta odkąd się odezwał na forum!! Toż prawie kultowa postać, wynalazca porto!! Właśnie dziś takowe zlewałam!!
I widzę, że kobitę ma godną siebie!!
O matko, ale czad! :twisted:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 13:06 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

cześć Megana. Czym się tak ekscytujesz?
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Pt lut 24, 2012 20:51 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Nie czym, tylko kim, a poza tym faktem, że świat to wiocha z tramwajami. :mrgreen:

Z CYKLU:
ROZMOWY NA DWIE GŁOWY!

Niedzielny poranek.
Teżet - Chcesz jajko na miękko?
Meg (z wahaniem) - A to te jajka od rozpaskudzonych kur Agnieszki? To może i chcę...
Teżet (gotuje z namaszczeniem)
Fistaszek (wchodzi w konflikt z Dupencją, która nie daje się zgonić z posłanka)
Teżet (serwuje jajka)
Fistaszek (awanturuje się do Dupencji, ale w końcu rezygnuje)
...
Teżet (filozoficznie, przełykając jajko) - Widzisz, Dupencja, ty to jesteś najbezpieczniejszym kotem w domu, nikt ci nie podskoczy, chodzą za tobą jak za kurką, która złote jajka znosi...
Meg (lekko się krztusi przełykanym swoim złocistym jajeczkiem) - Max, fffuuujj...!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 24, 2012 21:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

:ryk:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości