ZABERSOWE POKEMONY cz. 6 - czyżby lato?

casica pisze:
moś pisze::lol: Jaki chudzielec

Zagłodzony, nieszczęsny
Biedny koci szkielecik

Oczywiście masz świadomość, że sobie grabisz? Obrazek

zabers pisze:
casica pisze:
moś pisze::lol: Jaki chudzielec

Zagłodzony, nieszczęsny
Biedny koci szkielecik

Oczywiście masz świadomość, że sobie grabisz?

No wiem

ale z drugiej strony, żal kota :cry:

casica pisze:
zabers pisze:
casica pisze:
moś pisze::lol: Jaki chudzielec

Zagłodzony, nieszczęsny
Biedny koci szkielecik

Oczywiście masz świadomość, że sobie grabisz?

No wiem
ale z drugiej strony, żal kota

Mnie, istoty, która mało nie trafiła dziś na ortopedię (bo tarmosiła Gluca w samym transporterze, bez wózka), oczywiście, Ci nie żal.
no tak, podłość ludzka jednak nie zna granic Obrazek

Wózek nie wytrzymał?

zabers powiem tak- ostatnio z transporterami wiozlam jakies 20-23 kg kotow :roll:

7 kg to malo :wink:

anulka111 pisze:zabers powiem tak- ostatnio z transporterami wiozlam jakies 20-23 kg kotow 7 kg to malo

Wieżowiec z transporterów na wózku ustawiłaś?

jaaana pisze:
anulka111 pisze:zabers powiem tak- ostatnio z transporterami wiozlam jakies 20-23 kg kotow 7 kg to malo

Wieżowiec z transporterów na wózku ustawiłaś?

Tak niby nioslam Gutka w tranporterze ,jak przechodzilam przez ulice ,ale na chodniku z wiadomych wzgledow wiozlam pietrowo-ta platforma jest bardzo stabilna.

jaaana pisze:Wózek nie wytrzymał?

Nieee, wizytę miałam na drugim końcu miasta, więc jechałam taksówką. No a wiadomo, trzeba wynieść, zanieść, włożyć, wyjąć, donieść - kręgosłup mi trzaskał. Jednak 10 kg w jednej ręce to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Zdecydowanie nie.

anulka111 pisze:zabers powiem tak- ostatnio z transporterami wiozlam jakies 20-23 kg kotow 7 kg to malo

I dlatego się cieszę, że pozostałe darmozjady są raczej ... kieszonkowe. :wink:

Kiszonkowe :roll:

Miałka waży 4 kg ,a jak ją wsadzę w transporter to mało rąk ze stawów mi nie powyrywa :twisted:

Glusiu,słoneczko moje -tak trzymaj :1luvu:

kotka doroty pisze:Kiszonkowe
Miałka waży 4 kg ,a jak ją wsadzę w transporter to mało rąk ze stawów mi nie powyrywa

Glusiu,słoneczko moje -tak trzymaj

Ooo, tak trzyma, trzyma. :mrgreen:

P.S. na przyszłość rozważ zamianę transportera na torbę. Mimo wszystko kręgosłup chrupie nieco mniej spektakularnie :wink:

Mam taki transporter,z paskiem do wieszania na ramieniu

ale ten używany jest tylko wiosna ,latem i jesienią jezeli jest ciepło :roll:

Zimą taki normalny jest w użyciu bo mam do niego ocieplacz (cerwony

)

kotka doroty pisze:Mam taki transporter,z paskiem do wieszania na ramieniu ale ten używany jest tylko wiosna ,latem i jesienią jezeli jest ciepło Zimą taki normalny jest w użyciu bo mam do niego ocieplacz (cerwony )

Aaaa, to zwracam honor. Podziw i szacun

O taki mam na cieplejsze dni :!:

Podobaja mi sie tkaie torby,ale tma by najwyzej weszla glowa moich kocurow :oops:

ZABERSOWE POKEMONY cz. 6 - czyżby lato?

Kto przegląda forum