Moje koty X. Puti ['] Mikuś [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 15:32 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Musza dzialac, musza! Wiec sciskam.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 22, 2012 15:54 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Kotko Wodna, sliczna Piksunia :) oczywiście, że nie zasmiecasz.
Zuza :1luvu:


Dziewczyny, jestem w ciężkim szoku. Przed chwilą Puti zeszła z łóżka i weszła pod nie. Cos mnie tknęło, tak, przyłapałam ja na sikaniu pod łóżkiem. Puti, najczyściejaszą kotkę świata 8O
A teraz weszła sobie do kuwety :wink: Ja nie wiem co to jest, demencja? 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 17:09 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

casica pisze:RENAGEL PODZIAŁ

Podzieliłam, jak w tytule. Po 25 sztuk, ponieważ to 800 miligramów, tabletka wystarcza na 4 dni, co daje 100 dni renagelu dla każdej z nas, łącznie z djemfebolką, trudny nick :oops:

119 tabletek - 487 zł wraz z przesyłką, co daje 4,10 zł za tabletkę, Tzn w zumie oszukałam Was na 0,90 groszy, ale może jakoś Wam to zrekompensuję? :oops:

25 szt x 4,10 zł = 102,50 zł od głowy

Słonko, Ty dostaniesz dodatkowe tabletki, oddam Ci co pożyczyłam.
Pasuje taki podział?


Pasuje- czy teraz już dostanę nr konta?

casica pisze:Przed chwilą Puti zeszła z łóżka i weszła pod nie. Cos mnie tknęło, tak, przyłapałam ja na sikaniu pod łóżkiem. Puti, najczyściejaszą kotkę świata 8O
A teraz weszła sobie do kuwety :wink: Ja nie wiem co to jest, demencja? 8O


A potem wszystko na Ryszardę idzie- oto jak Puti wkopuje koleżankę- dzięki takiemu przebiegłemu działaniu Ryszarda III Waza uchodzi za samo zuo a Putita jest laleczką :ryk: U mnie Dziewuchy tak wkopują Krokera- coś zwalą, on idzie zobaczyć, one znikają, on dostaje ochrzan :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 17:40 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Slonko_Łódź pisze:Pasuje- czy teraz już dostanę nr konta?

Dostaniesz, masz pw :lol:
Slonko_Łódź pisze:A potem wszystko na Ryszardę idzie- oto jak Puti wkopuje koleżankę- dzięki takiemu przebiegłemu działaniu Ryszarda III Waza uchodzi za samo zuo a Putita jest laleczką :ryk: U mnie Dziewuchy tak wkopują Krokera- coś zwalą, on idzie zobaczyć, one znikają, on dostaje ochrzan :wink:

Ryszarda von Speck nie jest niewinnością wcieloną, swoje za pazurkami posiada, takoż za pęcherzem (moczowym), takoz ma na koncie podłogę pod moim łóżkiem. Ale te potoki moczu to jednak Puti :o


Ja się poważnie zastanawiam czy Puti nie dopadł jakiś mikro udar, albo wylew. To stara kotka, możliwości diagnostycznych w tym kierunku nie mamy, a taka nagła demencja, nagła niestabilność ruchowa? Może dodatkowo, wraz z wiekiem przyłączyło się do nas takie paskudztwo?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 17:52 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Casica, staruszki moczu nie tzrymaja, mysle ,ze to starość po prostu.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lut 22, 2012 17:53 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

moś pisze:Casica, staruszki moczu nie tzrymaja, mysle ,ze to starość po prostu.

Staruszki nie trzymają moczu, tak jest.
Ale nie wszystkie staruszki schodzą z łóżka, następnie wchodzą pod nie i tam sikają :evil: Staruszki z nietrzymaniem moczu leją tam gdzie leżą, a później - jako mądre kotki, przenoszą się na suche miejsce :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 18:28 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Moja staruszka Bisia lubiła sobie, od czasu, walnąć kupkę pod łóżkiem.
Szczególnie atrakcyjne :wink: (dla innych) było uskutecznianie tego na przykład o 4-tej nad ranem :lol:

Ostatecznie zablokowałam dostęp pod łóżko i Bisia nie robi tego nigdzie indziej - widocznie przestrzeń pod łóżkiem miała w sobie coś kuszącego :lol:

Głaski dla ślicznej Puti :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 22, 2012 19:53 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

mb pisze:Moja staruszka Bisia lubiła sobie, od czasu, walnąć kupkę pod łóżkiem.
Szczególnie atrakcyjne :wink: (dla innych) było uskutecznianie tego na przykład o 4-tej nad ranem :lol:

Ostatecznie zablokowałam dostęp pod łóżko i Bisia nie robi tego nigdzie indziej - widocznie przestrzeń pod łóżkiem miała w sobie coś kuszącego :lol:



:ryk: :ryk: U mnie Suffka nie mogła się oprzeć "kuszącej przestrzeni pod łóżkiem"- też już dostęp zablokowany. Ale odkrycie złoża kup- bezcenne :twisted:


A wracając do Puti- może to jakaś demonstracja była? Podpadłaś czymś?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 19:58 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Zamiast się cieszyć, że pod łóżkiem, a nie na łóżku, to jeszcze narzekasz :twisted:

Kciuki trzymam :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lut 22, 2012 20:07 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Slonko_Łódź pisze:...

A wracając do Puti- może to jakaś demonstracja była? Podpadłaś czymś?

No właśnie :twisted:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 22, 2012 20:50 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Może porozmawiajcie z Puti? :twisted:
Niestety proceder musiał trwać dłużej, bo ja już wczesniej widziałam, że ona czegoś pod łóżko włazi. I Justyn widział i powiedział mi dzisiaj, że tez mu przyszło na myśl, ale zaraz pognał batem taką myśl paskudną. No bo jak to? Puti? 8O Nie, no nie i już. A jednak.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 21:07 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

casica pisze:Niestety proceder musiał trwać dłużej, bo ja już wczesniej widziałam, że ona czegoś pod łóżko włazi. I Justyn widział i powiedział mi dzisiaj, że tez mu przyszło na myśl, ale zaraz pognał batem taką myśl paskudną. No bo jak to? Puti? 8O Nie, no nie i już. A jednak.

He, he, he :lol:
Więc raczej hobby niż demencja :lol:

U mnie pod łóżkiem siusiała Pumcia - było bliżej niż do kuwety, jeśli spało się na łóżku :twisted:

Często żałuję, że w ogóle kupiłam łóżko :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 22, 2012 21:20 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Oj tam.... Inni mogą sikać a WŁAŚNIE Puti ma nie sikać? Że niby dlaczego? Ryszarda III Waza ma sobie cały teren oznaczyć?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 21:38 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Najpierw monopol na lanie miał Dracul, i tak ponad 17 lat. No ten był królem moczu, tzn życia chciałam powiedzieć :twisted:
Później, po zamieszkaniu, Rysia się dokładała. Myśmy oskarżali Dracula, a oni w dwugłosie, tzn w dwucewce, czy też dwupęcherzu sobie działali :twisted:
Umarł mój najsłodszy szczacz i ostała się na placu moczu, tzn boju Ryszarda Salcesonia von Speck (jaka Waza? :x no chyba, że o rozmiar nocnika chodzi i stąd wywodzisz skojarzenie). I sobie oznaczała. Owszem dokuczliwie, ale w przedpokoju. A przedpokój pancerny, pod Dracula miszczaszczania przebudowany. No to pomyślałam - a niech tam :x pobluźnię cicho w kąciku (ale za to jakieś 12 minut bez powtórki, o! tu szacunek mi wyrazić należy), ale wrednego małego łebka przylepionego jak kleszcz do tłustego cielska, nie urwę.
A jednak kilkanaście tygodni temu zaczął się festiwal lania pod moim łóżkiem :x i oczywiście zaczęłam kląć i pomstować na Ryszardę, a ona tylko widać odsikuje Puticie.
Na wieki jestem skazana na klątwę moczową widać. Jeden szczacz odchodzi to zaraz się okazuje, że wyuczył następcę :roll: Klątwa, normalnie klątwa :strach:

A tuż za łóżkiem, stoi kuweta. Nie, wcale nie jest dalej niż pod łóżko :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 21:56 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

casica pisze:A jednak kilkanaście tygodni temu zaczął się festiwal lania pod moim łóżkiem :x

Czyli jednak łóżka mają w sobie coś szczególnego także pod spodem, nie tylko na wierzchu :lol:

Slonko_Łódź pisze: :ryk: :ryk: U mnie Suffka nie mogła się oprzeć "kuszącej przestrzeni pod łóżkiem"- też już dostęp zablokowany. Ale odkrycie złoża kup- bezcenne :twisted:

Z tym, że myślałam, że jeśli chodzi o kupy pod łóżkiem, to tylko moja Bisia jest tak pomysłowa :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Nul i 40 gości