Miednica - kotka spod schronowego kaloryfera

A może taki motyw?

Super

Chyba jestem alkoholiczką, bo zaraz bym podmieniła chipsy na piwo

spinca pisze:Super
Chyba jestem alkoholiczką, bo zaraz bym podmieniła chipsy na piwo

Dawaj, dawaj newsy, co u Mieci?

Nooo, dobra, noooo :twisted:

Zastałam Mietkę rano na środku łazienki... idzie ku dobremu, może się umyję w tym tygodniu, hurrrraa!!!!

Chcąc się pokazać jako Ciocia rozpusta, zamiast Ciocia SS :twisted:

, zakupiłam wczoraj gerberkowego indyczka dla jaśniepani, przełożyłam do cud miseczki i poszłam do larwy... tylko mi szmaty przez rękę brakowało i wielkiej tacy do emploi profesjonalnego kelnera. Wchodzę, się witam grzecznie oraz kulturalnie, oznajmiam, że służba śniadanie przyniesła, a ten potwór z bagien nie zaszczycił mnie nawet cieniem atencji. Spojrzała na mnie wzrokiem "Zofia postawi tacę na stoliku w ogrodzie zimowym".... se myślę, ubiję gnidę i powiem, że się wyadoptowała...... przełknęłam ten dzban goryczy (no kto lubi, żeby go tak haniebnie lekceważono) i myślę "ok, nienerwowo, podejście numer dwa).... no to klękłam (o w mordę żesz!) i tłumaczę spokojnie, że śniadanko, że smaczne, że za to koty się dają pokroić, że za ten słoik do cholery kupiłabym ze 4 whiskasy!!!!!..... a gnidzielec patrzy na mnie i widzę jak te jej kaprawe oczka mówią do mnie "czyś ty zgłupiała do reszty, czy ja wyglądam na dziecko w wieku od 6 do 9 miesięcy?.... dawaj to MIĘCHO co wczoraj!!!! :evil:

"
..... cóż było robić, ubić jednak szkoda, bo mię się łazienka zachlapie, indyczek dla człowieka powyżej wspomnianego wieku niezjadliwy.... no, Furkot zeżarł ze smakiem, a Maupa dostała to MIĘCHO co wczoraj, wpieprzyła jakby tydzień nie jadła, oblizała się i odwróciła dupą do mnie! Trzymajcie mnie ludzie, bo tej zniewagi nie zniesę :evil:

No to miłego dnia Ciotki Kochane

hehe, klękłaś nawet :lol:

Mój się tak nieraz na laptopie uwala, jak twoja w wannie - mówię, co, chronisz panią przed zbyt długim siedzeniem w necie, i dobrze

Znaczy, wychodzi na to, że mnie Mietka chroni przed zbyt częstym zażywaniem kąpieli.... no w sumie, się mówi, że alergie to choroba zbyt czystych społeczeństw.... martwi się o mnie moja księżniczka, no proszę :ryk:

rewelacja, no rewelacja. a może by jej kocimiętki pod nos? :twisted:

Dobra, muszę się opanować, bo w pracy jestem :wink:

spinca pisze:Znaczy, wychodzi na to, że mnie Mietka chroni przed zbyt częstym zażywaniem kąpieli.... no w sumie, się mówi, że alergie to choroba zbyt czystych społeczeństw.... martwi się o mnie moja księżniczka, no proszę

alergie, alergiami, ale woda tania nie jest!

Jeszczy by nie starczyło na MIĘCHO przypadkiem

bulba pisze::ryk:
Dobra, muszę się opanować, bo w pracy jestem

Nooo, jak Ty tam po biurkach się tak kulasz jak tutaj, to rzeczywiście osobliwy widok

jamkasica pisze:alergie, alergiami, ale woda tania nie jest! Jeszczy by nie starczyło na MIĘCHO przypadkiem

Czyli jednak egoistka i kanalia!

spinca pisze:Znaczy, wychodzi na to, że mnie Mietka chroni przed zbyt częstym zażywaniem kąpieli.... no w sumie, się mówi, że alergie to choroba zbyt czystych społeczeństw.... martwi się o mnie moja księżniczka, no proszę

Raczej chodzi o oszczędzanie wody

A to Ty nie wiesz że częste mycie skraca życie :roll:

dopiero Miecia musiała Ci to uświadomić :!:

I nie dręcz koty kobieto - zawsze powinnaś mieć mięsko na tacy, a nie jakieś świństwa w słoikach :mrgreen:

Opis jak zwykle rewelacja - i proponuję abyś od razu została ds bo kto nam będzie życie umilał opisami jak ją wyadoptujesz :?:

Tak więc spinca masz zakaz oddawania Mieci - kto jest za?

ewan pisze:Opis jak zwykle rewelacja - i proponuję abyś od razu została ds bo kto nam będzie życie umilał opisami jak ją wyadoptujesz Tak więc spinca masz zakaz oddawania Mieci - kto jest za?

JA!!