Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 7:34 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

To prawda, jeśli chodzi o zachowanie Antoś jest bardzo, bardzo zdrowy. Wyjątkowo zdrowo biega, jeszcze zdrowiej skacze (najlepiej z rozbiegu), zażywa zdrowych kąpieli w pustej wannie (też z rozpędu), zdrowo drapie wszystko, co mu pod łapki podejdzie, niekoniecznie drapaczek.
Ale najzdrowiej bawi się i mocuje ze Szczurusiem i Filutką.
Nie wspominając zdrowych qupali, które zostawia w quwecie :ryk:
No i zaczyna pośpiewywać zdrowym, choć cieniutkim głosikiem 8O
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 22, 2012 8:28 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Pozdrawiamy naszego ukochanego koteczka :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lut 24, 2012 10:16 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Wyjeżdżam i do 4 marca i zostawiam moje biedne koty :oops: pod opieką dziecka. Mam nadzieję, że dziecko stanie na wysokości zadania. Na wszelki wypadek Filutka wyjedzie na ferie do babci, bo ona jest najmniej przebojowa i potrzebuje specjalnej opieki.

Toniuś na pewno sobie poradzi. Razem ze Szczurusiem tworzą bardzo zgrany duet. Jedzą z jednej michy, bo zawsze jeden zazdrości drugiemu i podjada. Gorzej z Kawką, bo ona obraża się, jak jej ktoś przeszkadza w jedzeniu. Wtedy warczy i paca łapą. No, martwię się, jak moje biedactwa przeżyją beze mnie :cry:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 10:23 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Moja mama gdy wyjeżdża doprowadza wszystkich do szału "głośnym" martwieniem się o jej zwierzaki. Twierdzi, że bez niej zmarnieją, bo nikt się tak nimi nie zaopiekuje jak ona. Najczęściej ściąga mnie do domu (150km), żebym pilnowała, karmiła itp. Jeśli ja nie mogę zmusza do tego swoją siostrę. A i tak dzwoni kilka razy dziennie i dopytuje, czy zjadły, czy wróciły itp. Ehhh te kocie mamy ( w tym i ja;P)
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt lut 24, 2012 10:44 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeto, jedź i nic się nie martw. :) Będzie dobrze. :ok:
W najgorszym wypadku, po powrocie, zastaniesz bardzo stęsknione albo bardzo obrażone koty. :wink:

Natomiast my będziemy mieć powód do martwienia się - tyle czasu bez wieści o Antosiu & Company... :?

Wawe

 
Posty: 9493
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 10:51 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

A na długo Cioteczka Fanszeta się w świat wypuszcza?

Jak dziś kocia gromadka się miewa?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lut 24, 2012 14:04 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Wybieram się na całe 8 dni. Strasznie dużo przygotowań przed takim wyjazdem. Trzeba zostawić zapasy żywieniowo-piaskowe. Zabezpieczyć byt kotów dokarmianych. Odwieźć Felutkę do babci na ferie. Dorwać dziecko i poinstruować, co i jak.
A kociaste czują się wyjątkowo dobrze, apetyty dopisują i humorki także :)
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 24, 2012 14:27 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Dziecku oprócz ustnej instrukcji zostaw kartkę ze spisem co i jak.

Ciekawe, że przygotowania obejmują koty, koty i koty. A nie pakujesz się?
:ryk:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lut 24, 2012 15:44 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Albo po prostu nie wyjeżdżaj - skoro to taka trauma :wink:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 24, 2012 17:17 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Nie, niech jedzie i wypoczywa :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lut 24, 2012 18:46 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Jasne - pod warunkiem, że się wyluzuje od kotów :mrgreen: , a nie , że w każdej sekundzie będzie myśleć o jednym :D
Jedź, jedź i baw się dobrze. :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 7:17 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Dobrze będzie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 05, 2012 8:04 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Mam całą siatkę puszek-pasztetów dla Ciebie. :mrgreen:

Aga111

 
Posty: 15
Od: Wto lis 29, 2011 9:15

Post » Pon mar 05, 2012 10:34 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Aga111 pisze:Mam całą siatkę puszek-pasztetów dla Ciebie. :mrgreen:


No i powiedzcie, czy nie warto wracać, jak się otrzymuje takie wiadomości :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 05, 2012 10:38 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Już wróciłaś? :P
Jak Antoś i gromadka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 89 gości