8 kg WIEEEEEELKI kot, Umiera przez kk, MA DOM

Jak kotek się czuje? Jest jakaś poprawa?

za olbrzyma - niech uwierzy, że ma dla kogo żyć :ok:

Cotoma bardzo prosze napisze co u czarnulka co u niego lepiej ,gorzej ? Jak po zmianie lekow

vip0 pisze:Dziś dodałam nowe rzeczy na bazarek, część dochodu chciałabym przeznaczyć dla kocurka...może komus coś sie spodoba.

viewtopic.php?f=20&t=135581

Baaardzo dziękujemy :1luvu:

Wczoraj Fado pierwszy raz sam poszedł do kuwety i zrobił siku, wcześniej sikał pod siebie.
Dzisiaj sam zjadł parę chrupek, do tej pory byl karmiony strzykawką.
Z nosem o wiele lepiej, już nie jest taki zaklejony, nadżerki też się goją.
Ale nadal jest wycofany...

Bidactwo to masz z nim roboty ,na nude nie mozesz narzekac .Mozna sie juz troszke cieszyc czy to przelom ? Trzymam kciuki za Fadolka

Mam nadzieję że będzie kotkowi już coraz lepiej :kotek:

Potrzeba mu opieki i miłości :1luvu :1luvu:

To kolega mojego Filusia z schroniska :cat3:

tiniminitojfi pisze:Bidactwo to masz z nim roboty ,na nude nie mozesz narzekac .Mozna sie juz troszke cieszyc czy to przelom ? Trzymam kciuki za Fadolka

A to nie jedyny kot pod opieką Cotomy.Warto wesprzeć Fundacje, bardzo pomagają, z resztą to nie 1. raz kiedy zaoferowała DT dla kota w ciężkim stanie z Rudy.

Fado troche lepiej.
Katar i calicii się leczą, kocurek dalej wycofany, ale głaskanie i mizianie pomaga.
Udaje mu się już wcisnąć za jednym zamachem calego gerberka.
Po troszkę podskubuje tez suche.
Psy przestały go interesować, dla niego najważniejsi są ludzie.

Jest szansa na bardzo dobry dom dla Fado, ale musi sam zacząć jeść...

Piękne ma to imię

. I dobrze, że choć małymi kroczkami, ale idzie ku lepszemu. Byłoby wspaniale, gdyby załapał z jedzeniem i trafił do tego domu... :ok:

CoToMa pisze:
Jest szansa na bardzo dobry dom dla Fado, ale musi sam zacząć jeść...

Kciuki najmocniejsze... Żeby się tylko udało.
Czy jest coś, co można byłoby zrobić dla Fado? Nie wiem, coś na apetyt, krople Bacha...?

Bardzo by się przydała uspokajająca obróżka z feromonami.
U nas nie możemy zdobyc, podobno w hurtowniach nie ma aktualnie.
Ale może w jakimś innym rejonie udałoby sie zdobyć.

Fado raz je, raz nie.
Wczoraj siku zrobił pod siebie, a kupala do kuwety.
Jego samopoczucie jest jak sinusoida...

W animalii mają - właśnie dostałam. Jakby się ktoś dorzucił? Bo to z transportem 60 zł

CoToMa pisze:Bardzo by się przydała uspokajająca obróżka z feromonami.
U nas nie możemy zdobyc, podobno w hurtowniach nie ma aktualnie.
Ale może w jakimś innym rejonie udałoby sie zdobyć.

Fado raz je, raz nie.
Wczoraj siku zrobił pod siebie, a kupala do kuwety.
Jego samopoczucie jest jak sinusoida...

A ja znowu sie przypomne z numerem konta,bo zostało coś...

Poza tym mam wpłate 100 zł na jakiegoś kota i nie wiem na jakiego...

Alienor pisze:W animalii mają - właśnie dostałam. Jakby się ktoś dorzucił? Bo to z transportem 60 zł

Dam 30.

8 kg WIEEEEEELKI kot, Umiera przez kk, MA DOM

Kto przegląda forum