Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

gdzieś widziałam wątek Felv+, może go tam zgłosić?

ksb pisze:Tylko ogłaszanie zostaje i jak zwykle nadzieja.....

Kot jest chory i w tej chwili wygląda nadal tragicznie na cito potrzebuje miejsca gdzie moze być izolowany od innych zdrowych kotów.W piwnicy jest razem z Kuro niestety.Jeżeli nie znajdzie miejsca gdzie ktoś ma możliwość izolacji ja nie wezmę już żadnego kota bo jedyną kwarantannę jaką posiadam jest piwnica.Zresztą jego pobyt jest tam czasiowy i robie to w ukryciu jeżekli ktoś się zorientuje ,ze tam są koty,będzie klapa.Piwnica służy mi jak są nowe nieprzebadane koty ,później zabieram je do mieszkania a jego zabrać nie będę mogła.Trafiając do schroniska może zakażać lub zostanie uśpiony.

Rany Boskie

meksykanka pisze:Rany Boskie

Po ostatnich testach mogę sobie tylko strzelić w głowę niestety.Mamy wysyp wszystkiego na tym terenie.

horacy 7 pisze:
Kot jest chory i w tej chwili wygląda nadal tragicznie na cito potrzebuje miejsca gdzie moze być izolowany od innych zdrowych kotów.W piwnicy jest razem z Kuro niestety.Jeżeli nie znajdzie miejsca gdzie ktoś ma możliwość izolacji ja nie wezmę już żadnego kota bo jedyną kwarantannę jaką posiadam jest piwnica.Zresztą jego pobyt jest tam czasiowy i robie to w ukryciu jeżekli ktoś się zorientuje ,ze tam są koty,będzie klapa.Piwnica służy mi jak są nowe nieprzebadane koty ,później zabieram je do mieszkania a jego zabrać nie będę mogła.Trafiając do schroniska może zakażać lub zostanie uśpiony.

Czyli z ogłaszania nici

Kurcze - myślę i myślę i tak na szybko nic nie mogę wymyślić

Nikt do ds nie weźmie kota w takim stanie,musi to być doświadczony dt który ma takie koty i możliwośc izolacji.Niestety ja nie mam i tu jest problem.

Basiu - a może trzeba założyć oddzielny wątek z odpowiednim tytułem?

Nie wiem czy na forum znajdzie się taki DT, ale może warto spróbować?

Może rzeczywiście tak zrobić...
Bo jak nie to rzeczywiście przyjdzie sobie w łeb strzelić :oops:

a hospicjum dla kotów?

Okropne wiadomości

hospicja też są raczej przepełnione

**Adopcje: 12 >>**

To się pomajtało :cry:

Osobny wątek trzeba założyć koniecznie.
A co z rudym? Wiadomo coś?
A podwórkowe dzieciaki?

Okazuje się, że jak jest źle, to nie znaczy, że nie może być gorzej :cry:

Sytuacja patowa, okropne to wszystko.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakaś klatka u kogoś, kto ma miejsce na nią. Innym kotom by wtedy nie zagrażał.

ewar pisze:Okazuje się, że jak jest źle, to nie znaczy, że nie może być gorzej Sytuacja patowa, okropne to wszystko.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakaś klatka u kogoś, kto ma miejsce na nią. Innym kotom by wtedy nie zagrażał.

Tylko skąd mam wziąć taki dom.Nie ma u nas dt dla zdrowych kotów.Nie ma lecznic które by wzięly kota.Ja nie mam miejsca w ogóle na klatkę.Jestem załamana bo jestem bezradna.
Co do dwóch kotów które czekają DT nic wiecej nie wiem.Rudy zaś ma ds.

darialekarzyk pisze:a hospicjum dla kotów?

Masz jakieś konkretne na myśli?

horacy 7 pisze:
ewar pisze:Okazuje się, że jak jest źle, to nie znaczy, że nie może być gorzej Sytuacja patowa, okropne to wszystko.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakaś klatka u kogoś, kto ma miejsce na nią. Innym kotom by wtedy nie zagrażał.

Tylko skąd mam wziąć taki dom.Nie ma u nas dt dla zdrowych kotów.Nie ma lecznic które by wzięly kota.Ja nie mam miejsca w ogóle na klatkę.Jestem załamana bo jestem bezradna.
Co do dwóch kotów które czekają DT nic wiecej nie wiem.Rudy zaś ma ds.

Ty nie masz, ja też nie, ale może ktoś?

Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Kto przegląda forum