Loluś i tymczasy - Odeszła Pani Stasia :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2012 5:13 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Azuś zmarł o 4.54. W nocy zachowywał się już inaczej, nie chciał wyjść na lekarstwo. Dostał je dopiero około północy. Trzymając go na kolanach zauważyłam, że ciężko oddycha, ale on miał wiele nietypowych reakcji związanych z jego lękiem przed światem. Miałam zamiar jednak o tym powiedzieć w lecznicy...
Obudził mnie okropny krzyk cierpiącego kota. Zerwałam się, zapaliłam światło. To był Azuś... Mogłam tylko bezsilnie patrzeć. Skonał w ciągu kilku minut.
Żegnaj, czarna kruszynko. Rok temu wyrwałam cię śmierci ale wróciła by się po ciebie upomnieć...
Mam nadzieję, że przyjdziesz do mnie po tamtej stronie, nieśmiały, delikatny i podstawisz mi do pogłaskania czarną głowinę
:-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lut 18, 2012 5:13 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Azuś zmarł o 4.54. W nocy zachowywał się już inaczej, nie chciał wyjść na lekarstwo. Dostał je dopiero około północy. Trzymając go na kolanach zauważyłam, że ciężko oddycha, ale on miał wiele nietypowych reakcji związanych z jego lękiem przed światem. Miałam zamiar jednak o tym powiedzieć w lecznicy...
Obudził mnie okropny krzyk cierpiącego kota. Zerwałam się, zapaliłam światło. To był Azuś... Mogłam tylko bezsilnie patrzeć. Skonał w ciągu kilku minut.
Żegnaj, czarna kruszynko. Rok temu wyrwałam cię śmierci ale wróciła by się po ciebie upomnieć...
Mam nadzieję, że przyjdziesz do mnie po tamtej stronie, nieśmiały, delikatny i podstawisz mi do pogłaskania czarną głowinę
:-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lut 18, 2012 7:23 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Bardzo, bardzo współczuję, Lisabeth :cry:

Żegnaj Azusiu [']

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob lut 18, 2012 8:50 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

:cry:

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 18, 2012 9:06 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Ogromnie mi przykro, przytulam najmocniej...Zaglądałam codziennie i czekałam na dobre wieści.

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lut 18, 2012 10:26 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Tak bardzo mi przykro... Przytulam mocno :(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lut 18, 2012 11:48 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Jestem wstrząśnięta i załamana.
Bardzo poruszeni są też lekarze z lecznicy gdzie leczył się Azuś. Ich zdaniem absolutnie nic nie wskazywało na możliwość tak nagłego i dramatycznego zgonu. Szef lecznicy przeprowadzi sekcję, by poznać przyczynę tej tragedii.
Bertusia, filigranowa koteczka, z którą Azi był najbardziej zżyty, chodzi za mną, zagląda mi w oczy i pomiaukuje - tak jakby pytała - co się stało z moim przyjacielem? :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lut 18, 2012 14:58 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Bardzo, bardzo przykro :cry: :cry: :cry:

Azusiu [*] [*] [*]

Lisabeth, przytulam mocno Obrazek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob lut 18, 2012 18:21 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Azazelku Obrazek, to nie tak miało być kociaku.
Lisabeth, tak bardzo mi przykro że was to spotkało.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 18, 2012 20:37 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Mój biedny delikatny maluszek... Nigdy nie zapomnę, jak rok temu krył się pod samochodami, przemykał po zamarzniętym śniegu. Malutka czarna kupka kociego nieszczęścia. Jak drżałam o niego i myślałam tylko o tym, by go jak najszybciej złapać. Nie tak dawno bardzo się cieszyłam i miałam w oczach łzy szczęścia, gdy powolutku, nieśmiało wszedł mi na kolana i rozciągnął się jak długi, by rozkoszować się głaskaniem - zamykał oczy i przebierał łapkami ugniatając powietrze i mruczał, mruczał... Jak rozczulałam się, gdy słysząc moje pieszczotliwe przemowy do innych kotów, natychmiast przybiegał, by też się nacieszyć. A teraz już go nie ma. Miał zaledwie około półtora roku. Był jeszcze dzieckiem. To takie niesprawiedliwe :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 19, 2012 15:08 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Żegnaj Azusiu, czarny diabełku...
Obrazek
[*]
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Nie lut 19, 2012 17:44 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł [']

Mój biedny, dzielny jaguarek. Tak bardzo chciał żyć, być kochanym... Wciąż mam przed oczami jego pyszczek, delikatne ciałko, uważne, skupione spojrzenie. Pamiętam dotyk futerka i wyczuwalne pod nim kosteczki, wciąż miałam nadzieję, że niedługo zaczną pokrywać się sadełkiem. Tak bardzo się cieszyłam, gdy pierwszy raz pozwolił pocałować się w łebek. I to wszystko tak nagle, tak brutalnie zostało przerwane :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lut 20, 2012 21:26 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł ['] to był FIP :-(

Dzwonił do mnie szef lecznicy. Sekcja zwłok Azusia wykazała w otrzewnej zmiany typowe dla FIP. Bezpośrednią przyczyną śmierci było nagromadzenie płynu w płucach. Straszne... :(
Płyn był nietypowy, bo Azik miał niedobory białka...
Biedne schorowane nieszczęśliwe maleństwo.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lut 20, 2012 21:31 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł ['] to był FIP :-(

Biedactwo :cry:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 20, 2012 21:36 Re: Loluś i tymczasy- Azuś umarł ['] to był FIP :-(

Biedny Azuś i ty biedna :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erinn26, Google [Bot], Silverblue i 91 gości