Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

Nie zaszkodziłyby dwie osoby, oprócz Iwonki, więc trzeba szukać dziewczyny z fb

ruda32 pisze:tutaj jest link na fb do osoby z dużym doświadczeniem,pomagała przy łapaniu kota na Saskiej Kępie
http://www.facebook.com/ewa.lenc1

Ta Pani ma już ustawiony grafik łapania kotów na miesiąc z góry. Taką mam informację.
Teraz rozpoczynają się łapanki ciężarnych kotek, jest ciężko znaleźć kogoś do pomocy

Muszę teraz wyjść na godzinę, nie mam już do niczego siły

MalgWroclaw pisze:Nie zaszkodziłyby dwie osoby, oprócz Iwonki, więc trzeba szukać dziewczyny z fb

Do łapania potrzebne są tylko dwie osoby.
Ja i osoba z klatką. I koniec. Nikogo więcej.
Każda dodatkowa osoba to dodatkowy stres dla kota i mniejsza szansa na złapanie.
To jest generalna zasada.

To liczymy na Martę.

Iwonko, w którym miejscu przy pl. Narutowicza jest koteczka :?:

czy wiesz mniej więcej gdzie to jest :?:

czy ta pani Ci jakoś wskazała?

puszatek pisze:Iwonko, w którym miejscu przy pl. Narutowicza jest koteczka
czy wiesz mniej więcej gdzie to jest czy ta pani Ci jakoś wskazała?

To jest po drugiej stronie Placu Narutowicza, gdzieś jak Słupecka. Jasnowidz mówił, że ona się szykuje do przejścia na drugą stronę Grójeckiej, nie wiem czy pamiętacie.
Ja się już tak nie podniecam jak na początku, druga karmicielka dostała zdjęcia Ogryni, ciekawe co ona powie, czy też będzie uważała, że to Ogrynia, bo ta pierwsza pani jest prawie pewna.

Iwonami pisze:
puszatek pisze:Iwonko, w którym miejscu przy pl. Narutowicza jest koteczka
czy wiesz mniej więcej gdzie to jest czy ta pani Ci jakoś wskazała?
To jest po drugiej stronie Placu Narutowicza, gdzieś jak Słupecka.

PRZESZŁA GRÓJECKĄ !

Jak napisałam powyżej.
Ja nie znam Ochoty, więc jak mi ta pani tłumaczy, to ja tylko dobrze słyszę

Z tym, że u jasnowidza byłam chyba później niż 25 października, a kotka jest tam od 25 października.

coś podobnego

, przeszła taką ruchliwą ulicę...

puszatek pisze:coś podobnego , przeszła taką ruchliwą ulicę...

oby nie poszła dalej

już lepiej niech tu zostanie :roll:

a jaki to numer...Słupeckiej :?:

puszatek pisze:coś podobnego , przeszła taką ruchliwą ulicę...

pewnie w nocy, nie sądzę aby ona wędrowała gdziekolwiek w dzień.
Cały czas tylko zastrzegam się, czy to jest ona.

ale jeden jasnowidz mówił ,że będzie kierować się w stronę Grójeckiej prawda ?

puszatek pisze:już lepiej niech tu zostanie

jeśli to Ogrynia to niech lepiej nie zostanie tylko da się złapać.
A jeśli nie ona to jak wspomniałam kotka jest tam od 25 października

ruda32 pisze:ale jeden jasnowidz mówił ,że będzie kierować się w stronę Grójeckiej prawda ?

Jasnowidz tak mówił, tylko muszę sprawdzić kiedy u niego byłam pierwszy raz.

niech da się złapać...tylko niech już zostanie w tym miejscu...
Iwonko, jaki to numer :?:

Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

Kto przegląda forum