Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 19:28 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

LSVC pisze:zapraszam do glosowania w konkursie na miss i mistera miau :) śliczne kocice i przystojne kocury ubiegają się o tytuł najpiękniejszych lutego :) banerek w moim podpisie :) tylko nie wiedzieć dlaczego cudnego Tomcia w konkursie zabrakło...

Ojoj, zgapiłam się, Tomcio wystartuje przy następnej okazji, ale za Wielkanocnego króliczka się nie będziemy przebierać, no chyba, że będzie jeszcze jakiś wiosenny konkurs, to coś wymyślimy.
Poza tym Tomcio ma teraz inne sprawy na głowie, został dziś zawieziony na ciachnięcie, bo nam się w weekend w skunksika zamienił :lol:
Trzymajcie kciuki, choć Tomcio już na pewno jest po wszystkim, jutro jadę odebrać kawalera :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 20, 2012 19:31 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Ryśka więc jest dziś sama w domu i tak się cieszy, biega, skacze, zagaduje, zaczepia, normalnie uchachana jest po pachy. Nie wie, że jutro wraca główny stręczyciel :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 20, 2012 19:57 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
a Tomcio to się dopiero zdziwi jak zauważy, że... czegoś mu brakuje... :mrgreen:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lut 21, 2012 19:28 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Tomcio już po wszystkim, jak na razie to Ryśka się dziwi, że mu czegoś brakuje, nie może się dziewczyna powstrzymać, ciągle zagląda mu pod ogon i obwąchuje :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 21, 2012 19:56 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Betelgeuse pisze:Tomcio już po wszystkim, jak na razie to Ryśka się dziwi, że mu czegoś brakuje, nie może się dziewczyna powstrzymać, ciągle zagląda mu pod ogon i obwąchuje :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Ryśka erotomanka :lol: :lol:
Tomciu, gratulacje z okazji... hmmmmmm :roll:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 22, 2012 12:20 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Nie, to raczej było: "Co ci zrobili? No co ci zrobili? Pokaż co ci zrobili? No pooooookaż....." :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lut 22, 2012 12:53 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Muszę się pochwalić, że oba kociaste dziś spały z nami w łóżku (TŻ nie wyspany i zły rano, bo koty ściągały z niego kołdrę i zmarzł w nocy :ryk: ).
Odkąd Tomek się u nas pojawił, Ryśka przestała w nocy przychodzić do łóżka, no bo przecież młody już tam leżał, więc łóżko skażone :roll: Wytrzymała prawie dwa miesiące bez spania w pościeli, ale już się dziewczyna łamie :mrgreen:
Leżałam więc dziś jak mumia, z jednej strony przyciśnięta jednym kotem, z drugiej strony drugim, nie mogłam się ruszyć. No cóż, zobaczymy, może z czasem się zaprzyjaźnią. Na pewno się tolerują i to w dużym stopniu, często się wąchają nosek w nosek, ale kiedy Tomek podchodzi bardzo blisko, a Ryśka siedzi lub leży, wtedy ona już nie czuje się komfortowo i burczy na niego, prycha, podnosi łapkę....
Chociaż wczoraj to ona dostała po głowie od Tomcia, jak za bardzo interesowała się brakiem jajek :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 27, 2012 11:36 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Ech, nie podoba mi się gojenie ranki po Tomciowych jajkach. Ciągle sobie tam grzebie językiem, stąd cały problem. Cały weekend męczyłam chłopaka Rivanolem, dziś rano jakby lepiej, zobaczę jak będzie po powrocie z pracy. Najwyżej się chłopaka zapakuje i pojedziemy na oglądanie tyłka i po kołnierz :twisted:

Poza tym, chyba jednak zainwestuję w Feliway'a w dyfuzorze. Niby Ryśka jednak zachowuje się przy Tomku bezstresowo, wszystko jest ok, póki on nie podejdzie za blisko, wtedy dziewczyna się od razu stresuje, niby atakuje, ale zaraz ucieka. Boi się go? Nie życzy sobie jego towarzystwa?
Tomek czasami kładzie się przed nią na plecach, więc pokazuje, że nie ma złych zamiarów.
Z drugiej strony, nie da się zorganizować wspólnej zabawy, bo jak Tomek bawi się piłeczką, to już Ryśka piłki nie dotknie, jak Ryśka się bawi, to Tomek jest tak zafascynowany Ryśką, że nie patrzy na piłkę, wolałby się Ryśką pobawić :ryk:
Jak myślicie, Feliway mógłby coś pomóc, czy po prostu takie już będą relacje między nimi i trzeba to zaakceptować?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 28, 2012 14:23 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Ok, kupuję Feliway'a.
Po wczorajszej kłótni z łapoczynami i dzisiejszej powtórce, przestałam się zastanawiać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 28, 2012 21:09 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

U mnie takie łapoczyny przez rok chyba trwały. Do dzisiaj koty piorą się strasznie, ale najwyraźniej świetnie przy tym się bawią i bez siebie żyć już nie mogą :wink: Ale wypróbuj Feliway'a, jeśli może im pomóc, to warto skorzystać :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 28, 2012 23:11 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Nie jestem specjalistą, ale Ryśka przy tym tuli uszy, prycha i zaraz ucieka, więc jak dla mnie to wygląda przede wszystkim na strach.
Tomek często na nią poluje, czai się, wyskakuje i rzuca się na nią, często przy okazji przewraca, wygląda to na chęć zabawy, takie zaczepki. Ryśka jednak zupełnie tego nie rozumie, albo po prostu nie chce takiej zabawy. Ona jest u mnie już ponad 6 lat, nigdy przez ten czas nie miała kontaktu z żadnym kotem, to pewnie też ma znaczenie.
Poza tymi akcjami nie jest specjalnie zestresowana, bawi się, śpi, je, chodzi do kuwety, wszystko w normie. Tylko czasem jak wychodzi z pokoju, to się najpierw rozgląda czy nic na nią nie czyha za drzwiami :lol:
Spróbuję tego Feliway'a, może to im jakoś pomoże. Tylko szkoda, że to taka droga zabawa :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 01, 2012 14:10 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Tomcio bidulek coś mi kicha ostatnio, często i solidnie. Kicha na sucho, bez wydzieliny, ale dziś w nocy już miałam wrażenie, że coś mu tam jednak siedzi w tym nosku. Urwałam się dziś z pracy na godzinkę i pojechałam z kawalerem do weta. Wetki stwierdziły lekki stan zapalny gardła, ale gorączki nie było, więc dostał tylko lekki zastrzyk przeciwzapalny, działający na zasadzie ludzkiej aspiryny. No i trzeba obserwować chłopaka.
Wetki się nim zachwycały, że taki śliczny :1luvu:
Chociaż przy mierzeniu temperatury prychał i wił się wąż, oj nie lubimy gmerania w tyłku :twisted:

Ranka po kastracji już się ładnie goi, Rivanol pomógł.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 01, 2012 14:43 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Tomciu, za towoje zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 01, 2012 15:12 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Moja Malwiniasta (pierwsza rezydentka) od początku w stosunku do młodszych wykazywała podobne zachowania jak Rysia w stosunku do Tomcia. I mimo że minęło 5 lat odkąd pojawił sie u nas drugi (a od 3 lat - trzeci) kot to nie mija :? Inna sprawa, że zwłaszcza Bulwa (ale To-to też ostatnio) przesadzają z polowaniami na moją starsza panią. Co nie zmienia faktu, że jak dostają karniaka to Malwina chodzi i szuka swoich wrogów. Bo może to i wrogowie ale jej osobiści i nie życzy sobie ich dłuższej nieobecności. O. 8)
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Czw mar 01, 2012 15:41 Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią

Kciuki za zdrówko Tomcia i oczko Rysieńki!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], luty-1, Silverblue i 696 gości