Eśkowe mruczanki. Kama ['] Esiu [']

[ula-misia]

Dzień dobry wieczór

[Yasmin]

Witam niedzielnie, leniwie i bez moich facetów Mam tydzień dla siebie i Trakera, bo reszta pojechała na narty. Już obejrzałam trzy filmy na video

Witamy
OOO to się babski tydzień zapowiada. Super!
Maseczki, domowe SPA... etc.
Traker będzie wniebowzięty, będzie miał Cię tylko dla siebie
Mój Esiek jak w weekend jestem to by mi prawie w .. tyłeczek wszedł, taka przylepa.

Takie właśnie plany robiłam już od piątku. Tymczasem życie je zweryfikowało. Niestety, Tymek złamał w niedzielę nogę na nartach. Z Ochsenkopf leciał śmigłowcem do kliniki w Bayreuth. Jutro rano jedzie z kliniki karetką do Krakowa razem z tatą.

[ula-misia]

Witam niedzielnie, leniwie i bez moich facetów Mam tydzień dla siebie i Trakera, bo reszta pojechała na narty. Już obejrzałam trzy filmy na video

Witamy
OOO to się babski tydzień zapowiada. Super!
Maseczki, domowe SPA... etc.
Traker będzie wniebowzięty, będzie miał Cię tylko dla siebie
Mój Esiek jak w weekend jestem to by mi prawie w .. tyłeczek wszedł, taka przylepa.

Takie właśnie plany robiłam już od piątku. Tymczasem życie je zweryfikowało. Niestety, Tymek złamał w niedzielę nogę na nartach. Z Ochsenkopf leciał śmigłowcem do kliniki w Bayreuth. Jutro rano jedzie z kliniki karetką do Krakowa razem z tatą.

ale kiepska przygoda , kciuki za zdrówko

[MaryLux]

mryczór

[feniks32]

Witam niedzielnie, leniwie i bez moich facetów Mam tydzień dla siebie i Trakera, bo reszta pojechała na narty. Już obejrzałam trzy filmy na video

Witamy
OOO to się babski tydzień zapowiada. Super!
Maseczki, domowe SPA... etc.
Traker będzie wniebowzięty, będzie miał Cię tylko dla siebie
Mój Esiek jak w weekend jestem to by mi prawie w .. tyłeczek wszedł, taka przylepa.

Takie właśnie plany robiłam już od piątku. Tymczasem życie je zweryfikowało. Niestety, Tymek złamał w niedzielę nogę na nartach. Z Ochsenkopf leciał śmigłowcem do kliniki w Bayreuth. Jutro rano jedzie z kliniki karetką do Krakowa razem z tatą.

Ojejku
Przykre to ,że tak się ferie nieciekawie skończyły. Życzymy Tymkowi dużo zdróweczka

[feniks32]

Wczoraj spędziłam wieczór u weta na konsultacji w sprawie suni, gdyż robiliśmy nowego rentgena.
Wiadomości są średnie. Stan zapalny na szczęście poszedł precz i kończymy antybiotykoterapię.
Po zejściu zapalenia wyszło na jaw co jeszcze w płucach "mieszka". Nie do końca wiadomo co to jest,
wygląda to na komórki nowotworowe, zbyt duże zagęszczenie w jednym miejscu. Wetka mówiła ,że
nie będziemy męczyć Kamy bronchoskopią ze względu na wiek, tylko będziemy leczyć aby miała komfort,
oraz aby spowolnić cały proces. Na poprawę oddychania dostaliśmy Teofilinę (znam działanie, bo sama ją
brałam, jestem astmatykiem), natomiast na obkurczenie się "tego czegoś" wyciąg z jadu tarantuli.
Mamy to kontrolować, będziemy za jakiś czas powtarzać rentgena, w przypadku pogorszenia stanu zdrowia
zostanie włączony steryd. Ehhh... niestety starość.
W styczniu tamtego roku to samo przeżywałam po USG Eśka, gdyż ma zmiany na śledzionie, które również
nie do końca wiadomo czym są. Bierze taki specyfik antynowotworowy Transfer Factor Tri-Plus.
Bardzo mu się po nim poprawiły wyniki krwi. Białe krwinki miał kiedyś poniżej normy, leukopenię.
Teraz nie do porównania, wyniki ma doskonałe, a jak wiadomo też do najmłodszych nie należy.
Co mam więcej powiedzieć, starość niestety....
Bądźcie z nami myślami...
Piękna pogoda za oknem, jak wychodziłam do pracy to Esiek grzał się do słoneczka na parapecie,
a Kama po porannym spacerze położyła się do pieleszy Oni to lubią, staruszkowie moi.

[Danusia]

dużo za sunię
I buziaki dla Eśka

[MaryLux]

[feniks32]

Za wszystkie ciepłe słowa i dziękujemy

[ula-misia]

Za całokształt

[Yasmin]

Kama - trzymaj się psinko!! Oby pomogło! Jad tarantuli brzmi groźnie.

[MaryLux]

Mruczanki Wam przesyłamy

[ula-misia]

Dużo ciepłych myśli dla Was- witamy się wiosennie

[ula-misia]

Sobotnio się witamy

[Yasmin]

Witam, u nas nawet słońce zagląda zza chmur. Szkoda, że musimy siedzieć w domu...