Nasza kocia rodzinka. NiuniaFeLV+[']Wituś FeLV+Bunia lepiej.

A no tak, zapomniałam że ona nie je mięsa. No a teraz na sraczkę to nie wolno pozwolić, na zwiększenie więc RC odpada. Może ten Trovet rzeczywiście. Ja miałam odchudzający suchy i Miecio ładnie jadł. No zawsze można po jednej puszeczce spróbować, może ktoś by miał odstąpić.

Jak minął Wam dzionek :?:

Jak się dzisiaj Bunia miewa?

mb pisze:Jak minął Wam dzionek

bulba pisze:Jak się dzisiaj Bunia miewa?

Bunia jako tako. W nocy wymiotowała i od rana dwa razy miała biegunkę.
Wczoraj w lecznicy dostała drugi steryd i nic poza tym.

Jutro rano idziemy na badania krwi i tak się zastanawiam czy nie zbadać jej tej kupy, może to by dało nam jakąś jasność. :roll:

Tak siedziałam u weta i mi się w oczy plakacik rzucił o cukrzycy. Jednym z jej objawów są problemy trzustkowe. Może by Buni cukier zbadać?

Z tego, co słyszałam to u kotów sam poziom glukozy bywa mylący (skacze od stresu wizyty), bada się też poziom fruktozaminy, który pokazuje, co się z kotem działo w dłuższym czasie

taizu pisze:Z tego, co słyszałam to u kotów sam poziom glukozy bywa mylący (skacze od stresu wizyty), bada się też poziom fruktozaminy, który pokazuje, co się z kotem działo w dłuższym czasie

Mi kiedyś wet mówił (ale nie wiem czy dobrze to teraz napiszę, bo już dość dawno to było i mogę coś pokręcić), że się robi zestawienie cukru w krwi po jedzeniu i na czczo i cukru w moczu po jedzeniu i na czczo. I z tego jest ten wstępny obraz odnośnie cukrzycy.

Gibutkowa pisze:Tak siedziałam u weta i mi się w oczy plakacik rzucił o cukrzycy. Jednym z jej objawów są problemy trzustkowe. Może by Buni cukier zbadać?

Bunia miała badany poziom glukozy i ma w normie.