Patmol pisze:to, że Ty jej nie możesz wziąć -to nie oznacza jeszcze że nie znajdzie się ktoś kto będzie mógł
Lisabeth pisze:a może Ty ją weźmiesz?
to do mnie? bo nie zrozumiałam
będziemy się licytować na to -kto ma więcej kotów w mieszkaniu? po co?
moim zdaniem lepsza piwnica niż schronisko -no, ccyba że to schronisko jest wyjątkowe
czy jest możliwość w Rzeszowie darmowej sterylizacji kota poza schroniskiem?
Ja też uważam,ze lepsza piwnica niż schron!!!
Co tam dobrego kota czeka? To nie hotel a przytulisko nieszczęść, pełen frustracji i chorób.
Trauma związana ze zmianą miejsca, stres z powodu ilości zwierząt, choroby jakie są w skupiskach to właściwie wyrok. Kot przestraszony nawet moze do miski się nie dopchać. Kot w tarumie,mało kontaktowy nie wpadnie w oko chętnemu.Nawet jak jest nieśmiałym, wielkim miziakiem. Będzie tam siedzieć wiele miesięcy lub lat?
Nie znam przykładnego schronu. Inni na miau wyciągaja koty na cito z boksów a inni tutaj je wsadzają. Kotu należy szukać domu intensywnie w całej Polsce. Jak daj Boże się znajdzie to wtedy szukać transportu. Koty na miau wędrują po całej Polsce i wiele osób podaje przychylna dłoń.
Najważniejsze to teraz wyciachać kota. Odrobaczenie i takie tam są ważne.Ale to nie kot co w domu siedzi. Jeśli kocur to zaraz zacznie znaczyć piwnicę.Kotka tekże tak potrafi. A potem wróci z brzuszkiem.Jeśli nie jest już w ciązy.
Poza tym łatwiej wyadoptowac kota po zabieg.Ludzie zwracają uwagę na to.
Kotkę/kota można przetrzymać w piwnicy po kastracji te 2-5 dni. Można pożyczyć klatkę lub jej nie wypyszczać.
I wiem co mówię, bo tak robiłam. I robie jeśli jest taka potrzeba.
Prosze rozważ oddanie kota do schronu.Jeśli dzikunek to tym bardziej jest skazany na stres, długo letnie siedzenie i w efekcie na śmierć.