ZOLTAR- Neurokot już nie w schronie- wieści z domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 13, 2012 18:29 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

obejrzalam filmiki - uroczy :love: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 13, 2012 21:21 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

on jest taki uroczy!!! i jak tu się w nim nie zakochać?... :1luvu:

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 21:25 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

Trafiłam na watek i się zakochałam :1luvu: :love: :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21797
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto lut 14, 2012 7:35 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

Zoltek jest jak maly kociak... troche niezdarny, ale tyle w nim uporu i determinacji, ze nie da sie go nie kochac - Ciocia przesyla Walentynkowe buziaki :) :1luvu: :1luvu: :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 14, 2012 9:52 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

tillibulek pisze:Zoltek jest jak maly kociak... troche niezdarny, ale tyle w nim uporu i determinacji, ze nie da sie go nie kochac - Ciocia przesyla Walentynkowe buziaki :) :1luvu: :1luvu: :)



o kurde, Ciotka! musi ktoś nagrać filmik jak sie Zoltara całuje, a on odstawia takie koncerty, że hej! :twisted:Drapania i głasakanie to zupełnie co innego, ale buziaki w głowę- nie do pomyślenia ;) Tylko, że ciężko się powstrzymać więc cierpi biedak :lol:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 23:52 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

Póki jeszcze 14., to Walentynkowe buziaki w czółko i uszka dla czarnego przystojniaka :* :love: :D

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 23:59 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

...dzielnemu Zoltarkowi najsłodsze buziaki walentynkowe !!!

...................................................................Obrazek
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lut 15, 2012 0:22 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

A czy Zoltarkowi to nie brakuje jednego kiełka? :wink:
Kochany chłopak, chociaż wybrał koszyk :mrgreen:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 15, 2012 11:30 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

brakuje, ale i tak ma piękny uśmiech :mrgreen:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 15, 2012 11:33 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

a ile ma lat tak na oko? Bo cos nie dojrzałam tej informacji w wątku?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lut 16, 2012 10:45 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

jamkasica pisze:
tillibulek pisze:Zoltek jest jak maly kociak... troche niezdarny, ale tyle w nim uporu i determinacji, ze nie da sie go nie kochac - Ciocia przesyla Walentynkowe buziaki :) :1luvu: :1luvu: :)



o kurde, Ciotka! musi ktoś nagrać filmik jak sie Zoltara całuje, a on odstawia takie koncerty, że hej! :twisted:Drapania i głasakanie to zupełnie co innego, ale buziaki w głowę- nie do pomyślenia ;) Tylko, że ciężko się powstrzymać więc cierpi biedak :lol:

o matko, to musi byc boskie :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lut 17, 2012 14:47 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

Dziś Dzień Kota, więc przesyłam dla Zoltarka głaski i mizianki po brzuszku, skoro za buziakami w główkę nie przepada :twisted:

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Sob lut 18, 2012 21:10 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

ja też przesyłam głaski, mogę godzinami patrzeć na fotkę z pierwszej strony :1luvu:

kaś

 
Posty: 539
Od: Czw lis 06, 2008 20:58

Post » Sob lut 18, 2012 23:09 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DS

:ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, fruzelina i 753 gości