^^Koci Szczecin~~ /sezon 6 ;)

[kya]

Waćpannie Edycie chyba się epoki i polowania pomyliły

[e-dita]

Moje polowania - moja stylizacja

[e-dita]

Troszkie zmienię temat, na bardziej kooopowy: chce oddać kał Dyni do zbadania pod kątem lambliozy, któraś z Was badała kotu kał? Jak to się odbywa? Do weta dopiero w poniedziałek mogę zadzwonić, a do tego czasu to mogłabym już próbki zebrać .

[Istna]

nawiązując do tematu poprzedzającego koopowy - ja raz uczestniczyłam w takowej eleganckiej łapance w E-ditą - w garsonce kontrolowanym ślizgiem na nasypie błotnym na Pomorzanach - no fakt, że pewnym odstępstwem była zamiana moich najlepszych kozaków na kalosze, ale liczy się sam fakt
ech szkoda, że taka siem teraz nieruchliwa zrobiłam... Miłe wspomnienia ma się z takich polowań

[e-dita]

Istna, niedługo w trójeczkę będziemy jeździć, Ty, junior i ja

[Jahoda]

w sprawie badania koopy polecam:
laboratoriumfelix.com

[e-dita]

w sprawie badania koopy polecam:
laboratoriumfelix.com

Dzięki z instrukcję obsługi kupy Ale w laboratorium w Szczecinie też można zrobić takie badania, czy wszystko jest wysyłane gdzieś w świat na badania?

[sebriel]

Hmm, Labowet chyba nie sprawdza pod kątem lamblii.
http://www.labowet.pl/Formularz%20zlece ... erzeta.pdf

[Jahoda]

Z tego co udało mi się ustalić, to koopy i tak jadą w świat. W tym feniksie natomiast, nie robią testami tylko tak organoleptycznie A to jest jedyna skuteczna metoda.

[sebriel]

W świetle ostatnich zdarzeń zaczęłam się zastanawiać, dlaczego mój kot się nie chce odnaleźć W zasadzie straciłam nadzieję, ze kiedykolwiek jeszcze zobaczę Tymona albo chociaż dowiem sie, że siedzi bezpiecznie w czyimś domu.
A bardzo bym chciała się dowiedzieć, że wszystko z nim OK.
Gdyby ktoś nie wiedział- Tymon, biało-szary kocur bez ogona, zaginiony późnym latem 2011 roku.

[Istna]

ja pamiętam Sebriel - najpierw zaginął Boluś a zaraz po nim Twój Tymon
Boluś najprawdopodobniej zginął na ulicy. Tyle szukania na nic

[sebriel]

Mój był dosyć zdrowy, miły, ładny, ufny... łudzę się nadzieję, że ktoś go zabrał do domu i teraz go kocha jako swojego kota
A Bolka strasznie szkoda, jeszcze zaginął taki kawał od swojego domu i to dodatkowo w czasie, gdy sam sobie nie mógł poradzić.

[kya]

Nigdy nie mow nigdy. Buczek ma swoje imie od dnia kiedy przyplatal sie na moje podworko. Ewidentnie domowy, wyglodzony, z biegunka. Siedzial i plakal jak male dziecko w nocy . Teraz jest szefem moich bezdomniakow i nikt mu nie fiknie. Byc moze Wasze zagubione koty tez gdzies sie przytulily do jakiegos stadka z karmicielka, trzeba miec nadzieje.

[agiis-s]

a własnie - kinia prosiła żeby nie szukać Pulpeta ... co u kota? znalazł się?

[kya]

a własnie - kinia prosiła żeby nie szukać Pulpeta ... co u kota? znalazł się?

Chyba tylko Kinia wie, ale jakos nie odzywa sie.