Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

[paw]

dzień kota w galerii jest w niedzielę nie w sobotę, mam o jeden dzień więcej na decyzję dziś byliśmy z Lukrem i Dyźkiem z wizytą u Mićka. Dyziek był trochę zestresowany nowym miejscem ale zachowywał się wzorowo, czego nie można powiedzieć o Lukrecjanie. Dyzio pokazał też że spokojny piesek nie jest dla niego żadnym problemem, spotkanie z Norkiem przebiegło w dobrej atmosferze (czytaj - panowie się zlekceważyli ). nowy dom powinien być też zaopatrzony w sporą ilość żarcia

[paw]

właśnie się zastanawiam nad wystawieniem w galerii zamiast Dyźka - Lukra , bo jest niedobry dla Wykałaczki do soboty ma czas na poprawę

no wiesz! przecież Lukrecjan to najgrzeczniejszy kotek pod słońcem!

toteż paw ma chytry plan, jak mieć trzy koty

chwytasz jotpegu co jej siostra ma na myśli??

[gertaaa]

dzień kota w galerii jest w niedzielę nie w sobotę, mam o jeden dzień więcej na decyzję dziś byliśmy z Lukrem i Dyźkiem z wizytą u Mićka. Dyziek był trochę zestresowany nowym miejscem ale zachowywał się wzorowo, czego nie można powiedzieć o Lukrecjanie. Dyzio pokazał też że spokojny piesek nie jest dla niego żadnym problemem, spotkanie z Norkiem przebiegło w dobrej atmosferze (czytaj - panowie się zlekceważyli ). nowy dom powinien być też zaopatrzony w sporą ilość żarcia

Zuch chłopak
A co Lukrecjan wyprawiał? Grabi sobie, grabi

[jej siostra]

właśnie się zastanawiam nad wystawieniem w galerii zamiast Dyźka - Lukra , bo jest niedobry dla Wykałaczki do soboty ma czas na poprawę

no wiesz! przecież Lukrecjan to najgrzeczniejszy kotek pod słońcem!

toteż paw ma chytry plan, jak mieć trzy koty

chwytasz jotpegu co jej siostra ma na myśli??

no właśnie chyba nie chwyta
a myślałam, że wyraźniej nie mogę napisać

[jej siostra]

i jak tam Idzi?

[jotpeg]

A co Lukrecjan wyprawiał?

prześladował Dużego Dyzia. Myślę, że był zazdrosny o swoje terytorium (do tej pory tylko on odwiedzał Miciusia i nas, odpoczywając od tymczasów i faworyty W. ).
Dyzio chodził sobie tu i tam, zjadł to i owo, zalągł się w Lukrasiowej kryjówce w tapczanie (co się Lukracowi wcale nie spodobało). W ogóle ganianie się wokół wersalki było do tej pory zarezerwowane tylko dla Mićka i Lukrusia (rozgrywki kociej ligi). A tu przychodzi nowy i panoszy się (tak to chyba widział Lukrecjan)
Dyzio czuł się całkiem, całkiem, Miciuś - o dziwo - w ogóle go nie dyscyplinował, a Lukrac napadał namolnie, a wreszcie - na naszych oczach - ugryzł Dyzia w grzbiecik. Za karę zamknęłam Lukrusia w łazience. Wstyd mi. Przepraszam, Lukrusiu.

[jotpeg]

chwytasz jotpegu co jej siostra ma na myśli??

emm, tego, strach się bać, a co dopiero myśleć

[jej siostra]

chwytasz jotpegu co jej siostra ma na myśli??

emm, tego, strach się bać, a co dopiero myśleć

pomyśl se,pomyśl
co dwa czarnuchy to nie jeden

[Conchita]

Wykałasia najmilejsza, jak jej do twarzy w tym posłanku

Paw, zapdetuj - ile masz obecnie kotów na stanie?

[jotpeg]

Lukrecjan poluje na biedronkę

[jej siostra]

Lukrecjan poluje na biedronkę

no właśnie - gdzie on się czuje tak dobrze, jak u Ciebie?

[paw]

i jak tam Idzi?

Idzi w szoku, nic nie wyżebrał przy obiedzie a na kolanach cały czas siedział kleks, nawet się nie udało go przyatakować. dziś spędzi noc z nową kobietą....

[paw]

Lukrecjan poluje na biedronkę

trzeba przyznać że lukrac ma wyczucie rytmu graficznego - pięknie zapozował

[jej siostra]

i jak tam Idzi?

Idzi w szoku, nic nie wyżebrał przy obiedzie a na kolanach cały czas siedział kleks, nawet się nie udało go przyatakować. dziś spędzi noc z nową kobietą....

szkandał normalnie
nie dziwię się, że jest w szoku

[paw]

Wykałasia najmilejsza, jak jej do twarzy w tym posłanku

Paw, zapdetuj - ile masz obecnie kotów na stanie?

wbrew pozorom to wcale nie jest łatwe pytanie od 2 do 5
Księżniczka Grzegórzecka na tych zdjęciach smutna troszkę... ja się nią rozczulam, a ona dziś próbowała ugryźć Lukrecjanka w ogon - on ją potem goni, ona warczy, ja ją ratuję i warczę na Lukra - taka to intrygantka !