Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 17, 2012 21:04 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Mam piątego kota. Do jutra, na szczęście, bo mój TŻ gotów był wyrzucić mnie na wycieraczkę z kolejnym kotem :mrgreen: . To jest ten szary kcurek, za którego prosiłam o trzymanie kciuków. No i złapał się, choć p. Wojtkowi krew z dłoni zleciała strumieniem. To kocurek podrzucony na 3 Maja na wiosnę, gdzieś tak w maju (nomen omen), ewidentnie domowy. Mieszkał na schodach klatki i wciskał się w każde otwarte drzwi. Na szczęście przeżył mrozy. a teraz jedzie do DT u jaaaany. Jutro wieziemy go do Pucka.Jest śliczny :1luvu: Siedzi cichutko w łazience, a moje 4 kotki wpatrują się w kratkę w drzwiach od łazienki, jak w telewizor. Idę mu zrobić zdjęcie 8)
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 17, 2012 21:11 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Daj, szybciutko daj fotkę, bo strasznie jestem ciekawa tego chłopaka.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lut 17, 2012 21:17 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Obrazek
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 17, 2012 21:21 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Jak sowa, zupełnie jak sowa :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lut 17, 2012 21:22 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Obrazek
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 17, 2012 21:27 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Śliczny jest, wcale do sowy nie podobny :mrgreen: Raczej do rasowego. I grzeczny, i miziasty, i je, cudo nie kot :D. Jaaana, uważaj, mój TŻ, jak pierwszy raz zobaczył naszego syna (a było to 30 lat temu) powiedział, o, wygląda zupełnie jak sówka (czyli mała sowa). A czy mój synuś jest podobnu do sowy???? :twisted:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 17, 2012 22:01 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeta pisze:Śliczny jest, wcale do sowy nie podobny :mrgreen: Raczej do rasowego. I grzeczny, i miziasty, i je, cudo nie kot :D. Jaaana, uważaj, mój TŻ, jak pierwszy raz zobaczył naszego syna (a było to 30 lat temu) powiedział, o, wygląda zupełnie jak sówka (czyli mała sowa). A czy mój synuś jest podobnu do sowy???? :twisted:

A mnie skąd to wiedzieć?????
:ryk:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lut 17, 2012 22:13 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Rety ma skarpetki malutkieeeeeeeeeeeeeeeeee :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103234
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 17, 2012 22:26 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Skarpetki to właściwie stopki :ryk: NA zdjęciu są szare, bo troszkę się chłopak ubrudził. Będą białe.Wpuściłam do łazienki Antosia, bo pchał się, jak talenty do tańca z gwiazdami. Panowie się grzecznie obwąchali, nosek w nosek, nie było żadnych ekscesów. Potam wzięłam Anotsia na ręce i wyniosłam. bo sam nie wyszedłby za żadne skarby. Jest najbardziej ciekawski, najodważniejszy i najbardzej towarzyski ze wszystkich moich kotó. Może zrobi karierę w dyplomacji?
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 17, 2012 22:43 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Albo jako celebryta :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 18, 2012 0:07 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Jaki piekny!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 18, 2012 0:07 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeta pisze:Skarpetki to właściwie stopki :ryk: NA zdjęciu są szare, bo troszkę się chłopak ubrudził. Będą białe.Wpuściłam do łazienki Antosia, bo pchał się, jak talenty do tańca z gwiazdami. Panowie się grzecznie obwąchali, nosek w nosek, nie było żadnych ekscesów. Potam wzięłam Anotsia na ręce i wyniosłam. bo sam nie wyszedłby za żadne skarby. Jest najbardziej ciekawski, najodważniejszy i najbardzej towarzyski ze wszystkich moich kotó. Może zrobi karierę w dyplomacji?


:ryk: :ryk:
Fanszeta, czy Ty te rzeczy gdzieś zapisujesz, czy ja powinnam? :D

a kocio jaki piękny marmureczek! I te wąsiki białe :1luvu:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 18, 2012 0:18 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Kocio złapany w Dzień Kota :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 18, 2012 12:33 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeta specjalnie tak zrobiła zdjęcia, żeby mnie nabrać. I specjalnie tak pisała, żebym się dała nabrać.
Kotek.
Ładny mi kotek. To jest kocur! Wielki, szerokopyszczny, aromatyczny.

No i piękny :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 18, 2012 14:19 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

I bardzo proszę Fanszetę, by następnym razem obdarowała mnie kotem, który mieści się do normalnego transportera. Bo takiego XXXL na kółkach nie posiadam.
:ryk: :ryk: :ryk:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości