DużaBurania uratowana! = kochana Zosia ma DS :)

smarti pisze:a ja Wam powiem z mojego doświadczenia że jeśli ktoś się zakocha w kocie-tym konkretnym kocie-to sam szuka kontaktu i znajduje!

dokładnie tak

a mój TŻ wrócił zachwycony DeBe mówi że ona powinna być mianowana szefową naszego "zamiejscowego oddziału DT "

no cóż, może umówię się z Wami na wizytę pa

małe tylko słyszał jak szuruburały-nie widział żadnego w całości

Wróciłam

Niby byłam chwilkę a zeszło mi się dwie godzinki :ryk:

DeBe sama włazi na kolana, na ręce, rozdaje całusy, a gdy siedziałam na krześle z Pippi na kolanach i ją głaskałam, DeBe weszła na półeczkę tuż obok nas i miałam pracę na dwie ręce :wink:

Lafi pokazywała mi jak sie umie bawić kawałkiem pasztetu dla kociąt - polowała, podrzucała , skradała sie od tyłu. Wesoły kotecek :mrgreen:

I zdecydowanie DeBe wyjada jak odkurzacz - zastanawiam się czy to nie ze stresu :roll:

no przecież mają feliwaya :roll:

Witam się z rana :kotek:

i miłego dnia życzę :kotek:

Wszystkim

Dziś znów mamy okazję do świętowania - Dzień Kota :kotek:

Najlepszym prezentem dla kota z okazji tego święta jest oczywiście Własny Dom!

Jakie piękne buranie paczą :1luvu:

czekamy na nowe wieści od M11

Wszystkim KOTOM i ich Opiekunom życzymy Zdrowia i Szczęścia w Światowym Dniu Kota i w Każdym Innym Dniu !!!
...........................................

...i na tę okoliczność :

smarti pisze:
alareipan pisze:.....

Od 1.02.2012 jesteśmy Grupą Pomocy Kotom MRAU z subkontem podpiętym pod Fundację Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt-Viva! Grupa powstała, by w sposób formalny wspierać PostPaluszki w DT Obecnie mamy pod opieką 17 PostPaluszków plus 4 małe kocięta zabrane przez paluchową wolontariuszkę Katarzynę 12.02.2012

Wpłaty dla naszych kotów można kierować na konto:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt-Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok.42a
03-772 Warszawa
59 1370 1109 0000 1706 4838 7317
W TYTULE: darowizna - dla Grupy Pomocy Kotom MRAU

Będziemy wdzięczne również za przekazanie nam 1%

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt-Viva!
Numer KRS: 0000135274
CEL SZCZEGÓŁOWY: Grupa Pomocy Kotom MRAU

Liczymy, że dzięki Grupie będziemy mogli wspólnie zrobić dla schroniskowych kotów więcej

Aby rozwiać wątpliwości-wszystkie kotki w DT Smarti korzystają i będą korzystały wyłącznie z finansowania Mojego Osobistego Męża, natomiast całym sercem jesteśmy za pomocą kotkom w innych DT, dlatego uważamy że:

...najlepszy prezent z okazji Światowego Dnia Kota to wpłata, choćby najdrobniejsza dla grupy MRAU która pomoże kochanym postpaluszkom będącym teraz lub w przyszłości w innych Domach Tymczasowych !!
.............................................................................................................................................

Warto też pomyśleć o przeznaczeniu dla grupy MRAU swojego 1 % !!!

Może jestem opóźniona w rozwoju, ale mogłabyś mi wyjaśnić czemu Ania powiązała tą Fundację z DT Smarti? Wiem że bierzesz z Palucha koty na DT ale przecież finansujecie to sami.

Może ja źle to zrozumiałam ale zabrzmiało tak jak zabrzmiało i tylko paczeć :mrgreen:

jak się zochy zlecą i będą kąsać :ryk:

tak myślisz?
no właśnie nie wiem-mnie też się to nie podoba dlatego właśnie napisałam to wyjaśnienie aby nikt nie miał wątpliwości.
Bo my z tej pomocy nie zamierzamy bo i nie chcemy korzystać.
Ale że jestem za tym zawsze aby pomagać innym to rozsyłam tę informację o powstaniu grupy Mrau.

A czemu Ania mnie powiązała?-myślę że dlatego że mam postpaluszki a grupa została stworzona aby wspierać postpaluszki-a więc niby jakiś związek jest choć nie finansowy a emocjonalny.

czy uważasz że moje wyjaśnienie jest niewystarczające? Pytam poważnie

Myślę że takie wyjaśnienie jest wystarczające, o ile ktoś ma prawo oczekiwać jakiegoś wyjaśnienia.
Tak mnie zainteresowało co napisała Ania więc zapytałam. Na pewno chciała dobrze, ale taka reklama to niestety również pożywka dla hien niestety, ale to tylko wg mnie oczywiście, bo pamiętam co działo się na Twoich starych wątkach

dlatego uważałam że z jednej strony, warto to rozsyłać i popierać-bo niestety większość dt brakuje pieniędzy na należyte zaopiekowanie się kiciami,ale z drugiej strony, rzeczywiście należało dodać wyjaśnienie po to aby nie było wątpliwości że będąc w grupie Mrau mam zamiar pomagać (w sposób jaki Ci opowiadałam na ul.Br.), a nie korzystać z pomocy

Czy to jest ta sama VIVA która ''maczała palce'' w Korabiewicach czy to zbieg okoliczności?

to też ta sama która ratuje konie z rzeżni .

Niunia DeBe wytulona i wygłaskana, maluchy też - każda panna po 20 minut. Towarzystwo się rozmruczało, a maluchy - po wstępnych łapankach :mrgreen:

-wtulały łebki z moj gruby sweter, pod pachę itp, i trzymały łapkami moją głaszczącą je rękę.

Pippi - oczko trzy nieba lepiej, ma klasyczny kk potwierdzony przez weta.
Wszystkie trzy - mocno potrząsają łebkami, obawiam się, ze świerzb się rozgościł. Do sprawdzenia.

DużaBurania uratowana! = kochana Zosia ma DS :)

Kto przegląda forum