,wreszcie na swoim

Asiu prawda że bardzo mili ludzie z tego ''końca świata''
,wreszcie na swoim

iwona66 pisze:Jędrusiu za nowe życie,wreszcie na swoim
![]()
Asiu prawda że bardzo mili ludzie z tego ''końca świata''


alab108 pisze:Dzisiaj Dzień Kota, żeby wszystkie Twoje tymczasiki znalażły cudne domeczki i zwolniły miejsce dla następnych tymczasików![]()
Zdrówka Asiu Tobie też życzę, Koci Anioł musi mieć dużo sił
I za zdrówko i za aniołową 



ASK@ pisze:Jędruś napisał:
...wczoraj wieczorkiem jak już w miarę ogarnął mieszkanko i pomiział się ze mną z dobre pół godziny, to poleżał potem ...na kanapie. Oczywiście od razu swoją kuwetkę znalazł i już wczoraj wzorowo z niej skorzystał. Przed snem jeszcze jak już w wyrku byliśmy, chodził po mieszkaniu i nawoływał.. szukał Was. Ale potem wskoczył do łóżka i spał w nogach... nad ranem się przebudziłam do toalety, to podszedł do mnie na mizianko. Potem znowu spaliśmy, a Jędruś między nami na mojej dłoni spał jak zabity
A rano jak już Jędruś zobaczył, że otworzyłam oczy to się podnióśł i łapkę na policzku moim położył jakby chciał powiedzieć "Pora wstawać moja droga"
![]()
To wstaliśmy i zaczęliśmy nowy dzionek. Dziś też się nagadał do mnie..., pobawił się swoją nową zabawką myszką i szaleje na słupku-drapakujakie akrobacje wyczynia hehe. Widać potrzebuje dużo miłości, przychodzi i delikatnie prosi o głaski, "gniecie ciasta" leżąc koło nas.. I mruczy niesamowicie, dziś rano jak mruczał wtulony do nas to było to niesamowicie przyjemne
tęskniłam za tym...
...
...Mam nadzieję, że powoli Jędruś do nas przywyknie.. a na pewno w jego pamięci pozostanie Wasza opieka i miłość jaką jemu obdarzyliście przez te kilka miesięcy..
A i bardzo "pomaga" w kuchni jak szykuję jedzonko i dla nas i dla Jędrusia - gaduła fantastyczny...
Płaczę. Gdyby nie praca to bym ryczała pełną gębą.



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości