Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

[casica]

A merytorycznie to od rana dwa pawie, no ja się potnę. I nie wiem czemu. Ale bez krwi, więc przynajmniej nic się w przewodzie pokarmowym nie podrażniło. Niestety wyrzygana została cała poranna dawka węgla.
Odczekam z pół godziny i podam bezopet, na wszelki.

[anulka111]

Ale dzisiaj nic nam nie wycięli? Co to, dzień dziecka?

Aga, baw się dobrze, za nas Mnóstwa kapitalnych wrażeń i czekamy niecierpliwie na opisy i fotki

Dzien kota

[anna57]

A merytorycznie to od rana dwa pawie, no ja się potnę. I nie wiem czemu. Ale bez krwi, więc przynajmniej nic się w przewodzie pokarmowym nie podrażniło. Niestety wyrzygana została cała poranna dawka węgla.
Odczekam z pół godziny i podam bezopet, na wszelki.

A dajesz jej coś osłonowo?
Biedna Puti.

[zabers]

A merytorycznie to od rana dwa pawie, no ja się potnę. I nie wiem czemu. Ale bez krwi, więc przynajmniej nic się w przewodzie pokarmowym nie podrażniło. Niestety wyrzygana została cała poranna dawka węgla.
Odczekam z pół godziny i podam bezopet, na wszelki.

A dajesz jej coś osłonowo?
Biedna Puti.

trzymam

[jaaana]

A merytorycznie to od rana dwa pawie, no ja się potnę. I nie wiem czemu. Ale bez krwi, więc przynajmniej nic się w przewodzie pokarmowym nie podrażniło. Niestety wyrzygana została cała poranna dawka węgla.
Odczekam z pół godziny i podam bezopet, na wszelki.

A dajesz jej coś osłonowo?
Biedna Puti.

trzymam

Nad morzem też trzymają.

[joshua_ada]

A merytorycznie to od rana dwa pawie, no ja się potnę. I nie wiem czemu. Ale bez krwi, więc przynajmniej nic się w przewodzie pokarmowym nie podrażniło. Niestety wyrzygana została cała poranna dawka węgla.
Odczekam z pół godziny i podam bezopet, na wszelki.

Nie puszczam


Gdyby nie leki można by dać siemię lniane. Ale niestety przy lekach nie można, bo siemię może zaburzać wchłanianie leków. O, żeby człowiek mógł złoty środek znać...

[casica]

Daję osłonowo, aktualnie zantac, w iniekcji.
Tych wymiotów nie łączyłabym z mocznikiem, raczej z kłaczkiem. Puti niestety jest kotem, który ma od zawsze tendencje do kłaczenia się. A covalzin miesza mi trochę podawanie bezopetu. No niestety tak już jest - duza ilość leków powoduje, że doba dziwnie się kurczy w kwestii odstępów w ich podawaniu tak, żeby nie niwelowały swojego działania.

Ale każde wymioty u Puti podnoszą mi ciśnienie, bo podrażniaja przewód pokarmowy i tak podrażniony już wysokim mocznikiem. Wielokrtone wymioty prowadzą do pękania naczyń krwionośnych. Rzyganie krwią psuje odbudowywaną morfologię. Błędne kolo

[anulka111]

Trzymam kciuki ,by sie odklaczyla.U mnie Smakusia ma taka tendencje ,bo myje i siebie i kocury

[moś]

No tak , w takim przypadku to rzyganie nie jest czyms blachym niestety. Ja daję kotom profilaktycznie paste na klaki ale one sa zdrowe

[casica]

Wydaje się - tfutfutfu
że co miała do wyrzygania, wyrzygała. Teraz spokojnie, ładnie zwinięta w uroczy kłebuszek śpi. Żadnych pozycji chorego i obolałego kota.

Cała Polska trzyma kciuki, no musi byc lepiej

[anulka111]

Czy to prawda ,ze starsze koty w ogole duzo spia wiecej niz jako mlode?

Ja mam same mlode koty

[moś]

[casica]

Czy to prawda ,ze starsze koty w ogole duzo spia wiecej niz jako mlode?

Ja mam same mlode koty

Tak, to prawda.
Stare koty i psy są jak starzy ludzie.
Mnie się wydaje, że Puti ma słabszy słuch, nie jest już niewątpliwie tak sprawna jak w młodości. Owszem, bez problemu wskakuje na kuchenny bufet, ale to już nie to. Mam wrażenie, że Puti ma lekką demencję.
Ale ona ma na ludzkie grubo ponad 80 lat, więc czego się spodziewać?
Sen, miseczka, pieszczoty - to jej zainteresowania.

[moś]

Starsze koty lubia tez sobie powyc z nie wiadomo jakiego powodu. Chodza i miaukola. Tak jak staruszki, ktore pytaja: a gdzie ja jestem? Czy ktos tu mieszka ze mna?

[katka323]

Przepraszam, że się nie odzywalam, ale cały czas kciuki trzymałam i trzymam

(ojciec mial urodziny i pieklam mu ciasta do pracy, teraz jeszcze do domu na sobotę i szlus)