
Gosiu, współczuję. U mnie z kolei towarzystwo potrafi tak intensywnie grzebać w kuwetach, że się budzę.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze: U mnie z kolei towarzystwo potrafi tak intensywnie grzebać w kuwetach, że się budzę.
erraticmuse pisze:A ja mam z kolei taki problem, że Karma nie chce korzystać z pieńka do drapania. Tylko drapie dywany i czasami (rzadko) boazerię w przedpokoju. Pal sześć jeśli robi to w korytarzu bo tam chodniki sporo przeszły po przeszło miesięcznym pobycie u mnie mojej babci i jej ratlerka. Dywan w moim pokoju jest jeszcze w całkiem niezłym stanie...
morelowa pisze:Nooo... Moja jedna drapie prawie TYLKO jeden fotel tzn jego tapicerkę, a młody wykładzine dywanową w pokoju, moję ulubioną, zieloną.... W w pokoju stoi duży drapak, na framudze wisi drapak... , w domu pełno drewnianych elementów + krzesła stół z surowego drewna...
issey32 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=zQbHS4YJOMc
alma_uk pisze:zabije, tylko jeszcze nie wiem Tz czy kota.... wrocil z pracy, nie posprzatal kuwety, tylko zadowolony poszedl sie drzemnac.... a kot narobil koope w wannie.....![]()
nastepnym razem Tz bedzie sprzatal, przysiegam...
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], kasiek1510 i 61 gości