Mój świat według Bejbi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2012 18:57 Re: Mój świat według Bejbi

Karolek(ona) pisze:Obrazek

Ja Ci dam do kapcia :twisted: :twisted:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 19:53 Re: Mój świat według Bejbi

Karolek(ona) pisze:Obrazek

rewelacja !
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 16, 2012 20:07 Re: Mój świat według Bejbi

Co za fotki.. 8)
Setka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 16, 2012 20:08 Re: Mój świat według Bejbi

Tak rewelacja,ale setka jest :x dziś nic nie robię,a jutro wychodzę i nie wiem o której wrócę.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:04 Re: Mój świat według Bejbi

ruda32 pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

rewelacja !


bosssskie
Ta minka mówi wszystko /zasłużyłes sobie na to nasranie :ryk:

Hejka - załapałam się na setkę :ok: :ok: :ok:

Vailetku, wczoraj czytałaś, jak wycisza się rujkę :mrgreen: I po wyciszeniu - ciach :ok:

Nie pamiętam , czy na odporność dawałaś biostyminę ? Tę ludzką, w ampułkach. Tania jest, Misia ze strzykawki piła jak ta lala , a ona raczej nieobsługiwalna lekowo jest. :evil: Ja dawalam pól ampułki co drugi dzien, po całej serii trzy tyg przerwy i drugi raz . Jedna seria / ok dwa tyg chyba / 15 zł.Dostałam , jak Misia nie chciała Scanomune, a odporność trzeba było podnieść, po serii zapaleń oskrzeli, krtani itp

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16574
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 22:13 Re: Mój świat według Bejbi

izka53 pisze:
ruda32 pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

rewelacja !


bosssskie
Ta minka mówi wszystko /zasłużyłes sobie na to nasranie :ryk:

Hejka - załapałam się na setkę :ok: :ok: :ok:

Vailetku, wczoraj czytałaś, jak wycisza się rujkę :mrgreen: I po wyciszeniu - ciach :ok:

Nie pamiętam , czy na odporność dawałaś biostyminę ? Tę ludzką, w ampułkach. Tania jest, Misia ze strzykawki piła jak ta lala , a ona raczej nieobsługiwalna lekowo jest. :evil: Ja dawalam pól ampułki co drugi dzien, po całej serii trzy tyg przerwy i drugi raz . Jedna seria / ok dwa tyg chyba / 15 zł.Dostałam , jak Misia nie chciała Scanomune, a odporność trzeba było podnieść, po serii zapaleń oskrzeli, krtani itp

Dawałam i dupa :( nic nie pomaga na to cholerstwo,a po antybiotyku wróci i tak :x Jeszcze mi ze dwie ampułki zostały tej Biostyminy.Zalecenie weta to było.Owszem czytałam, te oczy i rzężenie ciągle ma okropnie.Zmywam tym świetlikiem,ale to na niecały dzień starcza i oczy paskudne.Ja nie wiem czy wet pozwoli na sterylkę teraz :( a potem lada chwila ruja 8O i tak w kółko.Nic teraz nie daję czekam na kasę i do weta na przegląd bo mi to za długo się ciągnie u Bejbi i nie chce samo przejść.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:20 Re: Mój świat według Bejbi

ja dostałam tabletki na tydzień przed sterylką ,żeby do zabiegu nie dostała
dostawała po pół tabletki.prowena
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 16, 2012 22:33 Re: Mój świat według Bejbi

vailet pisze:Dawałam i dupa :( nic nie pomaga na to cholerstwo,a po antybiotyku wróci i tak


Viola , zgubiłam się - na co ma pomóc :?: co wróci :?:
Czasem takie skróty myślowe stosujesz, ze się gubię :oops:
Biostymina nic nie leczy, nie pomaga dorażnie. Podnosi odporność organizmu. Trzeba dać całą serię zaleconą przez weta, nawet , jeśli w trakcie pojawi się kolejna infekcja

vailet pisze: oczy i rzężenie ciągle ma okropnie.Zmywam tym świetlikiem,ale to na niecały dzień starcza i oczy paskudne.


Ale to w niczym nie przeszkadza, nawet jak oczka będa ładne, to wirus i tak w Bejbi będzie.
Świetlik zapobiega rozwinięciu wtórnej infekcji bakteryjnej, rozmiękcza wydzielinę i pozwala ją zmyć, ale nie wyleczy KK.
To jest tak jak u ludzi , którzy cierpią na opryszczkę - te wszystkie zoviraxy , czy jak tam się zwą, to łagodzą objawy, ale nie eliminują wirusa herpesa z organizmu.
I cokolwiek wet da , to tez załagodzi objawy , ale wirusa z organizmu nie usunie. Bakterie wytłucze antybiotyk, wirusa niestety - nic :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16574
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 22:51 Re: Mój świat według Bejbi

izka53 pisze:
vailet pisze:Dawałam i dupa :( nic nie pomaga na to cholerstwo,a po antybiotyku wróci i tak


Viola , zgubiłam się - na co ma pomóc :?: co wróci :?:
Czasem takie skróty myślowe stosujesz, ze się gubię :oops:
Biostymina nic nie leczy, nie pomaga dorażnie. Podnosi odporność organizmu. Trzeba dać całą serię zaleconą przez weta, nawet , jeśli w trakcie pojawi się kolejna infekcja

vailet pisze: oczy i rzężenie ciągle ma okropnie.Zmywam tym świetlikiem,ale to na niecały dzień starcza i oczy paskudne.


Ale to w niczym nie przeszkadza, nawet jak oczka będa ładne, to wirus i tak w Bejbi będzie.
Świetlik zapobiega rozwinięciu wtórnej infekcji bakteryjnej, rozmiękcza wydzielinę i pozwala ją zmyć, ale nie wyleczy KK.
To jest tak jak u ludzi , którzy cierpią na opryszczkę - te wszystkie zoviraxy , czy jak tam się zwą, to łagodzą objawy, ale nie eliminują wirusa herpesa z organizmu.
I cokolwiek wet da , to tez załagodzi objawy , ale wirusa z organizmu nie usunie. Bakterie wytłucze antybiotyk, wirusa niestety - nic :evil:

Cholerny wirus :( Iza chodziło że wróci zapalenie krtani i gardła bo ciągle to ma.Mówisz że dawać nawet w trakcie leczenia antybiotykiem tę Biostyminę?Ja dałam jak była młodsza po pół ampułki 10 razy i nic to nie zmieniło.Moje skróty myślowe są niezrozumiałe bo sama to zauważyłam stąd tyle było nieporozumień.Z noska jej prawie nigdy nie leci,a gardło chore czerwone jest.Dla mnie KK to jak gluty lecą,ale widocznie się mylę. Antybiotyk wytłukł na krótko i gardło było ok. ale zaraz dostała po tym ruję.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:57 Re: Mój świat według Bejbi

ruda32 pisze:ja dostałam tabletki na tydzień przed sterylką ,żeby do zabiegu nie dostała
dostawała po pół tabletki.prowena

Już nigdy nie zgodzę się na zastrzyk bo nie chcą przez miesiąc sterylizować,a ja widzę że rzęzi w krtani i dziś lekko się kulała na dywaniku.Tak anemicznie,ale mam stracha ze zaraz będzie ruja 8O Jeszcze sąsiedzi dają wiertarami,a kot musi po zabiegu mieć spokój bo nie może się denerwować.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 23:11 Re: Mój świat według Bejbi

Viola , bo Ty też nie zawsze czytasz :oops:
KK ma dwie odmiany - herpes - to oczy i gluty, oraz kalici - zapalenia gardła, nadżerki w pysiu, zapalenia oskrzeli, krtani.
Tę druga odmianę ma Misia. Nigdy nie miała nawet ćwierć gluta i chorych oczek. Ale z kolei u Bejbi nigdy nie pisałaś o zapaleniu krtani 8O Przeciez to daje takie objawy, że na zawał byś zeszła, to znają matki, których dzieci zachorowały na pseudokrup 8O Gardło wcale nie jest przy tym czerwone 8O
vailet pisze:.Mówisz że dawać nawet w trakcie leczenia antybiotykiem tę Biostyminę?Ja dałam jak była młodsza po pół ampułki 10 razy i nic

Dostałam w trakcie leczenia , po leczeniu i jeszcze póżniej

vailet pisze:Antybiotyk wytłukł na krótko i gardło było ok


Jeśli antybiotyk wytłukł, to nie był nawrót KK, tylko nadkażenie bakteryjne. Podawanie antybiotyków w zakażeniu wirusowym mija się z celem, kocie wirusy są takie same jak ludzkie , na antybiotyki nie reagują. Owszem , czasem podaje się osłonowe, aby zapobiec ewentualnej infekcji bakteryjnej, będącej powikłaniem działania wirusa, ale nie ,mozna tego nadużywać. Organizm wyjaławia się z bakterii pozytecznych, jest bardziej podatny na wirusy - koło sie zamyka. :cry:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16574
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 23:37 Re: Mój świat według Bejbi

No właśnie Iza koło się zamyka.Nadżerki w pysiu,a to co myślałyśmy że to astma to krtań :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 17, 2012 7:07 Re: Mój świat według Bejbi

Łałłłłłłłłłłłł koniec wątku :mrgreen:
Gosiara
 

Post » Pt lut 17, 2012 9:07 Re: Mój świat według Bejbi

Witamy w światowym dniu kota :ok: :1luvu:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt lut 17, 2012 10:21 Re: Mój świat według Bejbi

Bejbusiu ciocia dziś podwójnie ściska :1luvu:
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1056 gości