DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2012 21:39 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kamari pisze:No patrzę sobie na tego twojego Gusia, i widzę tyłeczek wielkości Misi, czyli cos mi się w zeznaniach nie zgadza. Albo uwłaszczasz małemu albo nie doceniasz Misi. Musisz się zdeklarować, bo ja tu węszę jakąś potwarz.


Marysiu, to przekłamania aparatu - serio.Mój telefon ma aparat 3,2 mp, więc starałam się robić ujęcia tak , aby raz jedno raz drugie było bliżej , , bo jak Gucio blizej, to Misia wyglądała na maluszka 8O . Gucio będzie wielkim kocurro. Jest na siedząco wyższy od Misi, ale na stojąco duuuużo szczuplejszy :mrgreen: Ale pięknie rozrasta mu się łepetyna , jak na kocura przystało, barki też są niczego sobie :mrgreen:

vailet pisze:brudas wychodzący był,


Wychodzący = brudas 8O 8O 8O 8O 8O

vailet pisze:bałam mieć kocura przez wielkość i siuranie ten odorek :mrgreen:


Kooooocham wielkie koty. A co do odorku - no cóż - kocur musi być kocurem niekompletnym :ryk:
A siki Bejbi nie śmierdzą jak ma rujkę 8O . Bo te perfumy potrafia byc równie wonne - tu i tu hormony :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 21:44 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Iriskowe ani Kamusiowe nie śmierdziały, jaki miały rujkę.
Reszta nie miała okazji pokazać. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 16, 2012 21:49 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kalair pisze:Iriskowe ani Kamusiowe nie śmierdziały, jaki miały rujkę.
Reszta nie miała okazji pokazać. :lol:


Oj, jak Dalila zaczęła wpadać w permanentną , to smród w chacie był straszny / to jeszcze w blokach było /.To taki krzyk hormonów , ja tu jestem , gdzie ten kocur :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 21:51 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Hi hi, wszystkie kotuchy z okolic wiedziały, że panna czeka.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 16, 2012 22:01 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
kamari pisze:No patrzę sobie na tego twojego Gusia, i widzę tyłeczek wielkości Misi, czyli cos mi się w zeznaniach nie zgadza. Albo uwłaszczasz małemu albo nie doceniasz Misi. Musisz się zdeklarować, bo ja tu węszę jakąś potwarz.


Marysiu, to przekłamania aparatu - serio.Mój telefon ma aparat 3,2 mp, więc starałam się robić ujęcia tak , aby raz jedno raz drugie było bliżej , , bo jak Gucio blizej, to Misia wyglądała na maluszka 8O . Gucio będzie wielkim kocurro. Jest na siedząco wyższy od Misi, ale na stojąco duuuużo szczuplejszy :mrgreen: Ale pięknie rozrasta mu się łepetyna , jak na kocura przystało, barki też są niczego sobie :mrgreen:

vailet pisze:brudas wychodzący był,


Wychodzący = brudas 8O 8O 8O 8O 8O

vailet pisze:bałam mieć kocura przez wielkość i siuranie ten odorek :mrgreen:


Kooooocham wielkie koty. A co do odorku - no cóż - kocur musi być kocurem niekompletnym :ryk:
A siki Bejbi nie śmierdzą jak ma rujkę 8O . Bo te perfumy potrafia byc równie wonne - tu i tu hormony :mrgreen:

Nie śmierdzą,poważnie.Śmierdziały za to kiedy indziej :ryk: Iza te małe też mają coś w sobie właśnie że jak młodziutkie wyglądają :) podrostki.Duże też super,ale latać do weta to dzięki :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:03 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
kalair pisze:Iriskowe ani Kamusiowe nie śmierdziały, jaki miały rujkę.
Reszta nie miała okazji pokazać. :lol:


Oj, jak Dalila zaczęła wpadać w permanentną , to smród w chacie był straszny / to jeszcze w blokach było /.To taki krzyk hormonów , ja tu jestem , gdzie ten kocur :mrgreen:

To jak ją w końcu wysterylizowałaś skoro ciągle ruja :?: Czy nie była..
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:13 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

vailet pisze:To jak ją w końcu wysterylizowałaś skoro ciągle ruja :?: Czy nie była..


Nie , Dalila nie była sterylizowana, to były lata 90 ub wieku, kocury , owszem, ciachało się, ale kotki 8O , po co 8O
No i odeszła na raka sutka, miała wprawdzie juz prawie 15 lat, ale teraz tego błędu juz nie popełniłabym - niestety wówczas świadomość wśród wetów tez była trochę inna. Provera załatwiała wszystko :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 22:16 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
vailet pisze:To jak ją w końcu wysterylizowałaś skoro ciągle ruja :?: Czy nie była..


Nie , Dalila nie była sterylizowana, to były lata 90 ub wieku, kocury , owszem, ciachało się, ale kotki 8O , po co 8O
No i odeszła na raka sutka, miała wprawdzie juz prawie 15 lat, ale teraz tego błędu juz nie popełniłabym - niestety wówczas świadomość wśród wetów tez była trochę inna. Provera załatwiała wszystko :evil:

Nigdy mi kot dłużej nie żył niż 12 lat :( Wyjątek dzika kotka w matki ogródku 20 lat żyła.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 22:39 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

vailet pisze:Nigdy mi kot dłużej nie żył niż 12 lat


Wszystkie moje butelkowce / czyli ślepe znajdki , wykarmione krowim mlekiem , buteleczką od kropli do nosa dozyły mniej więcej tyle. Dalila była ich przybraną mamą

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 23:08 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:
vailet pisze:Nigdy mi kot dłużej nie żył niż 12 lat


Wszystkie moje butelkowce / czyli ślepe znajdki , wykarmione krowim mlekiem , buteleczką od kropli do nosa dozyły mniej więcej tyle. Dalila była ich przybraną mamą

Moje koty nie były na nic szczepione bo myślałam że tylko psy się szczepi w tamtych czasach :oops:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 16, 2012 23:13 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Moje też nie , ale nie wychodziły , a weci nie byłi aż tak opłacani przez koncerny farmaceutyczne i nie robili ludziom wody z mózgu :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2012 23:46 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

izka53 pisze:Moje też nie , ale nie wychodziły , a weci nie byłi aż tak opłacani przez koncerny farmaceutyczne i nie robili ludziom wody z mózgu :mrgreen:

Moje wtedy wychodziły bo był ogródek.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 17, 2012 9:24 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Z okazji Dnia Kota życzę kociastym pełnych misek samych smakołyków i pieszczot bez liku :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 17, 2012 9:28 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt lut 17, 2012 13:39 Re: DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Witanko Izuś, specjalne mizianki dla koteczków! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, puszatek i 39 gości