Rafael [*][*][*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2012 11:38 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Rafaelku, zdrowiej szybciutko :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 16, 2012 11:45 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Biedulek :(
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 11:46 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

moniAmi pisze:
tillibulek pisze:ech, kotecku.... za zdrowko trzymam :ok: :(

jak tam po ponownym zszywaniu?? jakie zalecenia??


Obyło się bez ponownego zszywania, bo rozdrapał sobie tylko z zewnątrz, w środku się ładnie goi.
Dostał maść, którą mam mu smarować tą ranę. Czekamy więc aż się samo zagoi. Nie wygląda to teraz ładnie :cry: Oby tylko znowu nie rozdrapał ani nie zaczepił o nic.


Jeszcze tyle się dzieje. Idzie ku lepszemu, ale czasu trzeba. I cierpliwości Rafaelka :wink:
Kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 16, 2012 11:51 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

moniAmi, nawet jeśli rozdrapie i szwy puszczą, to nie jest to bardzo niebezpieczne. Ja mam koteczkę (adoptowaną z FAN), która straciła oko w wyniku wypadku. W schronisku miała zaszyte powieki, ale po miesiącu rana pękła i okazało się że w oczodole przez miesiąc zbierała się ropa. Miała drugi raz czyszczony oczodół i drugi raz zaszywany, ale szwy puściły (były bardzo naciągnięte bo trzeba było część powiek usunąć). Wtedy już była u mnie i konsultowaliśmy się u dr Garncarza. Niestety trzeci raz nie było możliwości szycia bo już za mało było skóry na pyszczku, ale kazali się nie martwić tylko spokojnie wygoić oczodół. No i rzeczywiście ta dziura się zagoiła, pokryła naskórkiem i teraz jak ktoś nie wie, że MiNutka ma w miejscu oka głęboką dziurę, to się nawet nie domyśli bo nic nie widać.

Wieczorem zrobię rozliczenie allegro i przeleję te pieniądze, które są u mnie. Nie zrobiłam tego wcześniej bo jeszcze spływały wpłaty, ale chyba już wszystkie są.
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 11:57 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

A moze on dla bezpieczenstwa powinien w klosiku chodzic dopoki sie nie zagoi? Tylko czy to nie za duzy stres dla niego...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2012 11:59 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Ja przelew już z bazarku zrobiłam.
Obniżyłam ceny - wszystko na kup teraz, może jeszcze coś się sprzeda.
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 13:45 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

moniAmi pisze:
tillibulek pisze:ech, kotecku.... za zdrowko trzymam :ok: :(

jak tam po ponownym zszywaniu?? jakie zalecenia??


Obyło się bez ponownego zszywania, bo rozdrapał sobie tylko z zewnątrz, w środku się ładnie goi.
Dostał maść, którą mam mu smarować tą ranę. Czekamy więc aż się samo zagoi. Nie wygląda to teraz ładnie :cry: Oby tylko znowu nie rozdrapał ani nie zaczepił o nic.



Tylko jak mu to wytłumaczyć,żeby nie drapał,bo przecież gojąca się rana swędzi?
Pazurki ma przycięte?Trzymam mocno mocno kciuki.
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Czw lut 16, 2012 14:51 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

NIe wytlumaczysz kotu, dlatego sie zaklada klosik.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2012 15:52 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

zuza pisze:NIe wytlumaczysz kotu, dlatego sie zaklada klosik.



No właśnie,wiadomo że kotu się nie wytłumaczy,a upilnować nie ma możliwości
Dobrze,że obyło się bez szycia,bo przecież na pyszczku nie ma nadmiaru
skóry.
Rafaelku nie drap się!
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Czw lut 16, 2012 16:47 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Pazurki ma przycięte. Klosz mu bardzo przeszkadza. Weźcie pod uwagę, że on prawie nie widzi na to drugie oko, więc z kloszem radzi sobie jeszcze gorzej. I nie może wcale jeść z kloszem.

moniAmi

 
Posty: 201
Od: Sob gru 11, 2010 16:35
Lokalizacja: Rumia

Post » Czw lut 16, 2012 20:32 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Rozumiem. Ja do jedzenia Czarniutkiej klosz zdejmowalam. I potem na mycie. Lapalam ja wtedy za lapki jak usilowala sie podrapac.
No ale ona z kloszem po dwoch dniach smigala jak stara. I z jej oczami bylo wszystko ok, maial dziure pod brodka.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2012 21:52 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Rozumiem trochę tę sytuację. W przypadku kota, który niedowidzi odcinanie kołnierzem percepcji wibrysów jest dużym dyskomfortem i może wprowadzać w niepokój i zagubienie. Jak nie urok to... Biedny Rafaelek. Trzymajcie się wszyscy :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lut 17, 2012 8:31 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Rafciu, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kota :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 17, 2012 8:34 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lut 17, 2012 8:40 Re: Rafael - skazany na śmierć w męczarniach

Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia przede wszystkim Rafaelu z okazji Twojego święta :piwa:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dorcia44, emilijaaa98, Google [Bot] i 79 gości