katarzyna1207 pisze:strelicja pisze:Moja Mika też przez 4 lata w domu to tylko wazon stłukła... I to zupełnie przypadkiem...
A działalność Miszcza to do księgi rekordów się nadaje
![]()
![]()
to takie koty istnieją ...
![]()
No i stąd Miszczu musi pracować, żeby "wyrobić" średnią normę zniszczeń na kota ...
Kasia ja bym to tak ujęła - takie koty jak Miszczu trafiają się tylko ludziom, którzy potrafią z takim gadem żyć i nie wylądować przy tym w niedługim czasie w psychiatryku
