Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Dzwonilam w trakcie, a wczoraj tam bylam i powiedzialam ,ze kot tak bardzo zle przeszedl to pobieranie krwi, ze z kastracji u niej rezygnuje, bo sie boje. Powiedzialam to przy wszystkich w poczekalni.

Współczuje takich wizyt sama przez wiele takich przeszłam i dlatego zrezygnowałam.

raiya pisze:Dzwonilam w trakcie, a wczoraj tam bylam i powiedzialam ,ze kot tak bardzo zle przeszedl to pobieranie krwi, ze z kastracji u niej rezygnuje, bo sie boje. Powiedzialam to przy wszystkich w poczekalni.

Bardzo słusznie.

A mi wet zabił kotkę. Trafiła do niego z powodu biegunki. Zrobił jej zastrzyk i dosłownie po chwili dostała ataku. On stwierdził, że to reakcja uczuleniowa, ale skonsultowałam to z innymi lekarzami. Oni są przekonani, że robiąc zastrzyk podskórnie wbił się igłą w rdzeń kręgowy. Reakcja alergiczna nie występuje w taki sposób i tak gwałtownie. Trzy dni walczyliśmy o jej życie, codzienna hospitalizacja u innego weta. Jadzia odeszła na moich rękach.

bardzo przykre :cry:

ewar pisze:A ja poproszę o zdjęcie berneńczyka.Są przepiękne.W ogóle kocham psy, bardzo bym chciała jakiegoś mieć, ale koty mi wystarczą.Niemniej jednak zdjęcia kota w objęciach psa, czy coś podobnego wywołują u mnie uczucie zazdrości

Ewar prosisz i masz ,poszły fotki bernenki z kotami.Poszły też fotki dogów które pstryknęłam na wystawie ,fotka psa którego zabrałam konającego z rowu wracając z wystawy i fotka psów o których marzę oprócz berneńczyka. :mrgreen:

również jestem ciekawa :-)

Wstawicie do watku?

Foty już u mnie

Za chwilę wstawię :ok:

Przy więcej niż jedny, zwierzaku zawsze jest za mało rąk, zawsze drobne zazdrości. Moje zwierzaki się lubią, ale potrafią strzelić focha, że nie przywitłam się najpierw z nią. U mnie same dziewczyny psio-kocie. I same pozytywne doświadczenia psio-kocie w rodzinie mam.

W końcu zwietrzęta cywilizowane som - prawda? Potrafią załagadzać konflikty, są opiekuńcze. Gdzie tam ludziom do nich. :roll: